• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

— Jeśli chodzi o Witkoffa, mogę powiedzieć, że osiągnięto wstępne porozumienie, że przyjedzie on do Moskwy w przyszłym tygodniu — oświadczył doradca Putina. Dodał, że do Moskwy przybędą również „inni przedstawiciele administracji [krajów] zaangażowanych w sprawy Ukrainy”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

We wtorek Trump powiedział, że do ustalenia porozumienia pokojowego dla Ukrainy zostało tylko kilka punktów spornych, wobec czego polecił Witkoffowi spotkać się z Putinem, a minister sił lądowych Dan Driscoll będzie prowadzić rozmowy ze stroną ukraińską.

  • Kiedy Steve Witkoff przyjedzie do Moskwy?
  • Jakie ustalenia dotyczące porozumienia pokojowego dla Ukrainy zostały osiągnięte?
  • Jakie były szczegóły rozmowy między Witkoffem a Uszakowem?
  • Co powiedział Trump na temat punktów spornych w porozumieniu pokojowym?

Doradca Putina o sensacyjnych ustaleniach Bloomberga

Uszakow odniósł się też do ujawnionych przez agencję Bloomberga informacji, że podczas jego rozmowy telefonicznej z Witkoffem 14 października Amerykanin miał mu radzić, jak podejść do Trumpa przed jego spotkaniem z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Sporządzona przez Bloomberga transkrypcja daje wgląd w szczegóły rozmowy między Witkoffem a Jurijem Uszakowem, doradcą Putina ds. polityki zagranicznej. Według zapisu Witkoff powiedział, że wierzy, iż Rosja — która rozpoczęła wojnę na Ukrainie, przeprowadzając pełnoskalową inwazję w lutym 2022 r. — „zawsze pragnęła porozumienia pokojowego” i że ma „najgłębszy szacunek dla prezydenta Putina”.

Amerykański wysłannik doradził Uszakowowi, aby Putin pochlebił Trumpowi podczas zbliżającej się rozmowy telefonicznej na temat niedawno zawartego zawieszenia broni w Strefie Gazy i powiedział, że „szanuje on to, że jest człowiekiem pokoju i jest naprawdę zadowolony, że był świadkiem tego, co się stało”.

Witkoff zasugerował również opracowanie 20-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, „tak jak zrobiliśmy to w Strefie Gazy” i wezwał Putina do omówienia tej kwestii z Trumpem. — Myślę, że prezydent da mi dużo swobody, żebym mógł dojść do porozumienia — miał powiedzieć Uszakowowi.

W ocenie Uszakowa opublikowanie przez Bloomberga transkrypcji z tej rozmowy było próbą utrudnienia rozmów dotyczących ewentualnego porozumienia pokojowego dla Ukrainy.

— Jest mało prawdopodobne, aby miało to na celu poprawę stosunków — powiedział Uszakow, zapytany o sprawę przez dziennikarza rosyjskiej telewizji państwowej o powód ujawnienia rozmowy.