• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

W programie „Gość Wydarzeń” Jacek Czaputowicz odniósł się do rokowań pokojowych w Genewie. Według niego deklaracje złożone przez prezydenta Karola Nawrockiego sprawiają, że Polska jest w „dwuznacznej pozycji”. Wytknął prezydentowi, że ten zobowiązał się, że nie dopuści Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

  • Jakie argumenty przedstawił Jacek Czaputowicz dotyczące Nawrockiego?
  • Dlaczego Czaputowicz uważa, że Polska nie jest wiarygodna?
  • Co Czaputowicz powiedział o członkostwie Ukrainy w NATO?
  • Jakie miejsca odwiedził prezydent Nawrocki podczas swojej kadencji?

Jacek Czaputowicz przypomniał działania Karola Nawrockiego. „Uroczyście podpisał”

Czaputowicz zwrócił uwagę, że Polska wykluczyła udział misji stabilizacyjnej w Ukrainie, więc trudno w tym kontekście dyskutować o zapewnieniu przez Warszawę pokoju. — Z jednej strony zwalczanie realnych instrumentów zapewniania bezpieczeństwa dla Ukrainy, a z drugiej strony nieproponowanie niczego w zamian — stwierdził.

W dalszej części rozmowy Czaputowicz stwierdził, że ktoś musi dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa. Mogło to być członkostwo w NATO. — Myśmy to wykluczyli słowami prezydenta Karola Nawrockiego. On uroczyście podpisał, że nie dopuści do tego, Polska się na to nie zgodzi — przypomniał były minister spraw zagranicznych w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Zdaniem Czaputowicza brak spójności sprawia, że Polska nie jest wiarygodna na arenie międzynarodowej. Jego zdaniem kierunek polityczny, który obrał w sprawie Ukrainy Nawrocki, poskutkował brakiem Polski w Genewie podczas rokowań pokojowych.

Jacek Czaputowicz uderzył w Karola Nawrockiego. „Zachowuje się jak prezydent Trump”

Czaputowicz uważa, że Nawrocki powinien spotkać się w Kijowie z Wołodymyrem Zełenskim. Były szef polskiej dyplomacji zauważył, że Nawrocki w trakcie swojej prezydentury zdążył odwiedzić państwa bałtyckie, był w głównych państwach europejskich oraz w Czechach. Do tej pory nie pojawił się w Kijowie.

— Lekceważenie. […] Prezydent Nawrocki zachowuje się jak prezydent Trump, mówi, że czeka w Warszawie, tylko że Warszawa nie jest Waszyngtonem — stwierdził w dalszej części rozmowy Czaputowicz.