• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Prezydent USA Donald Trump wcześniej w Nowym Jorku wziął udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Później w siedzibie ONZ miał zaplanowane spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Pytany podczas spotkania, czy myśli, że państwa NATO powinny zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające ich przestrzeń powietrzną, Trump odparł: „Tak, tak myślę”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dopytywany, czy USA wsparłyby w tym sojuszników, powiedział, że „to zależy od okoliczności, ale tak, jesteśmy bardzo mocni w sprawie NATO”.

  • Jakie stanowisko zajął Donald Trump w sprawie zestrzeliwania rosyjskich samolotów?
  • Co powiedział sekretarz stanu USA na temat zestrzeliwania samolotów?
  • Jakie oświadczenie wydało NATO w sprawie naruszeń przestrzeni powietrznej?
  • Co powiedział Mark Rutte na temat działań NATO w przypadku naruszenia przestrzeni powietrznej?

Prezydent USA odmówił jednak komentarza w sprawie zakłócenia w poniedziałek pracy lotniska w Kopenhadze przez drony, dopóki nie pozna szczegółów sprawy.

Wcześniej sekretarz stanu USA Marco Rubio przedstawił inne stanowisko, gdy był pytany o słowa Donalda Tuska, który stwierdził w poniedziałek, że rząd jest gotowy do „każdej decyzji” mającej na celu unicestwienie obiektów mogących zagrażać Polsce, w tym ich zestrzeliwania. — Nie sądzę, żeby ktokolwiek mówił o zestrzeliwaniu rosyjskich samolotów, chyba że atakują — powiedział sekretarz stanu USA.

Sekretarz stanu USA przypomniał dalej, że kraje NATO powinny działać w dalszym ciągu tak samo, czyli przechwytywać, a nie zestrzeliwać obiekty, które wlatują w obcą przestrzeń powietrzną.

Państwa NATO podkreśliły w ostatnim oświadczeniu, że Rosja musi zaprzestać naruszeń.

— Decyzja, czy zestrzeliwać lub przechwytywać samoloty, zawsze jest podejmowana w czasie rzeczywistym — mówił na konferencji w Brukseli sekretarz generalny NATO Mark Rutte, pytany o to, czy od teraz NATO będzie zestrzeliwać rosyjskie samoloty i drony, naruszające przestrzeń powietrzną sojuszu.

— Jesteśmy gotowi chronić każdej piędzi terytorium sojuszu. Jesteśmy sojuszem obronnym, ale nie naiwnym. Widzimy, co się dzieje — podkreślił sekretarz generalny NATO.

— Kiedy jest naruszenie przestrzeni, musimy działać zdecydowanie i szybko, tak, jak zrobiliśmy to w przypadku Polski i Estonii — mówił Rutte, zaznaczając, że w przypadku bezpośredniego zagrożenia NATO „nie zawaha się, żeby zrobić to, co jest koniecznie, aby bronić swoje miasta, ludzi i infrastrukturę”.