Służby zostały powiadomione o zdarzeniu w czwartek, 27 listopada, około godziny 21.00. Na miejscu pojawiła się straż pożarna, policja, Pogotowie Gazowe i Pogotowie Energetyczne. Zgłoszenie dotyczyło zapadliska, które utworzyło się częściowo na chodniku, a częściowo na prywatnej posesji.
Dziura ma około 2 m średnicy i aż 4 m głębokości. Wciągnęła część ogrodzenia oraz pobliską latarnię. Największy niepokój wzbudził fakt, że tuż obok znajduje się dom jednorodzinny. Z obawy o jego stabilność ewakuowano trzy przebywające w nim osoby.
- Kiedy powstało zapadlisko w Olkuszu?
- Ile osób ewakuowano z sąsiadującego z zapadliskem domu?
- Jakie służby pojawiły się na miejscu zdarzenia?
- Jakie działania podejmują służby w związku z zapadliskiem?
Górnicza szkoda ?
Na razie nie wiadomo, czy zapadlisko jest związane ze szkodami górniczymi, które w przeszłości wielokrotnie dotykały teren Olkusza i okolic. Służby zabezpieczyły miejsce i podjęły działania, które mają sprawdzić, czy istnieje ryzyko dalszego osuwania się gruntu. To pierwsza od dłuższego czasu sytuacja, gdy w zabudowanym terenie miasta pojawiła się tak poważna deformacja ziemi.
Teren pod nadzorem
Służby będą prowadzić szczegółowe pomiary i analizy, aby ustalić przyczynę powstania dziury oraz ocenić, czy pobliskie budynki są bezpieczne. Do czasu wydania ekspertyz miejsce pozostaje odgrodzone i monitorowane.
Olkusz, od lat narażony na szkody poeksploatacyjne, ponownie musi zmierzyć się z problemem, który — jak pokazują ostatnie wydarzenia — wciąż potrafi zaskoczyć mieszkańców.