Huta Królewska w Chorzowie do zamknięcia. Co z pracownikami?
Spółka ArcelorMittal Poland, która jest właścicielem Huty Królewskiej w Chorzowie, powiadomiła w piątek, że osiągnęła porozumienie ze związkami zawodowymi. „Jak już informowaliśmy, naszym celem jest zaoferowanie wszystkim pracownikom miejsc pracy w naszych oddziałach w Dąbrowie Górniczej, Świętochłowicach lub w Sosnowcu. Rozpoczęliśmy już indywidualne rozmowy z pracownikami. Ci, z którymi już rozmawialiśmy, deklarują chęć kontynuowania zatrudnienia w ArcelorMittal Poland” – powiadomił Stanisław Ból, dyrektor personalny ArcelorMittal Poland. Zakład w Chorzowie zatrudnia 270 osób.
Na wniosek pracowników chorzowskiego oddziału, ArcelorMittal Poland zorganizuje transport z Chorzowa do innych lokalizacji spółki, a osobom chcącym korzystać z transportu publicznego lub własnego środka transportu wypłaci ryczałt w wysokości 300 zł brutto miesięcznie. Spółka pokryje także koszty szkoleń i nabycia uprawnień niezbędnych na nowym stanowisku pracy.
Porozumienie przewiduje również wypłatę specjalnych odpraw pracownikom, którzy wkrótce nabędą uprawnienia emerytalne i zdecydują się na rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron. Odprawy te obejmą także rekompensatę odprawy emerytalno-rentowej i nagrody jubileuszowej.
Legendarna huta zostanie zamknięta. „Niezwykle trudna decyzja”
W czwartek spółka ArcelorMittal Poland powiadomiła o decyzji dotyczącej trwałego wyłączenia produkcji w Hucie Królewskiej w Chorzowie. Instalacje w zakładzie zostaną zatrzymane jeszcze w tym roku. – To była niezwykle trudna decyzja, biorąc pod uwagę wieloletnią tradycję i historię Huty Królewskiej. Jesteśmy świadomi, że to koniec ważnego rozdziału dla pracowników oraz osób emocjonalnie związanych z hutą – mówił Wojciech Koszuta, prezes zarządu i dyrektor generalny ArcelorMittal Poland. Wyjaśniał, że firma w ostatnich latach podejmowała działania, aby utrzymać produkcję w chorzowskim zakładzie, jednak „splot kilku negatywnych zewnętrznych czynników” zniweczył wysiłki.
– Mimo że Huta Królewska ma w swoim asortymencie specjalistyczne wyroby, jej udział w całkowitym wolumenie produkcji ArcelorMittal Poland stanowi mniej niż 1 proc. Również wiek instalacji sprawia, że w nadchodzących latach zapewnienie bezpiecznych warunków pracy w zakładzie będzie stanowiło duże wyzwanie. Niezbędne są znaczne nakłady finansowe, których w obecnej trudnej sytuacji sektora stalowego w Europie nie możemy ponieść, gdyż byłoby to ekonomicznie nieuzasadnione – wyjaśniał z kolei Marek Kempa, dyrektor zarządzający oddziału wyrobów długich w ArcelorMittal Poland.
Firma zaznaczyła, że w ostatnich latach zainwestowała w oddział 30 mln zł. Zrealizowane projekty miały poszerzyć portfolio produktowe oraz poprawić jakość wyrobów i obejmowały zbijacz zgorzeliny, modernizację klatek walcowniczych, nową znakownicę i nowy blok kontrolno-pomiarowy do szyn. ArcelorMittal Poland podjął również próbę znalezienia inwestora strategicznego i utworzenia spółki joint venture.