Tankowiec Kairos, o długości 274 metrów, zmierzał z Egiptu do Noworosyjska i zgłosił „uderzenie z zewnątrz, które wywołało pożar”. Podobny komunikat przekazał dowódca tankowca Virat. Załogi obu statków, liczące łącznie 45 osób, zostały ewakuowane.

Obie jednostki figurują na liście statków objętych międzynarodowymi sankcjami wprowadzonymi przeciwko Rosji po jej pełnoskalowej agresji na Ukrainę w lutym 2022 roku.​

Nie wyklucza się, że statki weszły na miny. Reuters wskazuje, że od początku wojny zdarzały się takie incydenty. Tym bardziej, że niektóre z min dryfowały. Niemniej, turecki urząd morski zapewnił, że żegluga przez Bosfor przebiega bez zakłóceń.

Potężna rewolucja tuż za rogiem. Kiedy komputer kwantowy?

80 proc. floty cieni pływa bez polis

Według agencji kolejne 193 tankowce (prawie 33 miliony ton) przemieszczają się między różnymi krajami objętymi sankcjami, w tym Iranem i Wenezuelą. Skala floty, która działa poza standardami branży, zwiększa ryzyko wypadków na szlakach morskich.

Według S&P Global średni wiek tankowców tzw. rosyjskiej floty cieni wynosi 20 lat, a 60 proc. z nich liczy ćwierć wieku i więcej. Były wśród nich jednostki 50-letnie, jak te dwie, które zderzyły się w cieśninie Kerczeńskiej, powodując katastrofę ekologiczną na rosyjskich wybrzeżach. Agencja wskazuje, że z biegiem lat eksploatacja takich statków staje się coraz trudniejsza, a ich stan techniczny nie pozwala na bezpieczne operacje.