O planach dolnośląskiej KO związanych z zarzutami przedstawionymi przez prokuraturę prezydentowi Wrocławia informuje w sobotę Onet.pl.
KO ma problem z Sutrykiem. Zwołano specjalną naradę
— Bezprecedensowa sytuacja we Wrocławiu. Po raz pierwszy urzędującemu prezydentowi miasta postawiono poważne zarzuty. W tym zarzuty o charakterze korupcyjnym — podkreślił w rozmowie z portalem Michał Jaros. Wiceminister rozwoju, a jednocześnie szef dolnośląskich struktur Koalicji Obywatelskiej poinformował, że podjął decyzję o zwołaniu na przyszły tydzień zarządu regionu, aby zająć stanowisko w tej sprawie.
Co w obecnej sytuacji zrobi KO? To nie jest jasne. Jak przypomina Onet, to klub KO razem z Lewicą daje Sutrykowi większość w radzie miasta. Według portalu, zerwanie koalicji jest jednak mało prawdopodobne, zwłaszcza – jak podkreślono – że radni KO nie stanowią zwartej grupy. „Szef partii na Dolnym Śląsku Michał Jaros jest krytykiem Sutryka, ale to może okazać się niewystarczające” — czytamy.
„Kluczowe” głosowanie. Sutryk będzie mógł spać spokojnie?
Z nieoficjalnych rozmów dziennikarzy portalu z dolnośląskimi politykami KO wynika, że kluczowe ma być głosowanie ws. przyjęcia budżetu miasta. Zostało ono zaplanowane na 18 grudnia.
– Jeśli budżet przejdzie, Sutryk będzie spał spokojnie. Proces przed sądem potrwa długo. Możliwe, że wyrok pierwszej instancji zapadnie już po kolejnych wyborach samorządowych. Jacek nie może kolejny raz ubiegać się o prezydenturę w mieście, więc nie ma żadnego interesu w tym, by rezygnować przed czasem – podkreśla jeden z rozmówców Onetu.
Sutryk i Collegium Humanum. Lewy dyplom za posadę w miejskiej spółce?
Przypomnijmy, że prezydent Wrocławia został zatrzymany przez CBA w związku z aferą wokół Collegium Humanum w listopadzie 2024 roku. „Gazeta Wyborcza” donosi, że kluczowym dowodem przeciwko S. mają być zeznania byłego rektora uczelni, Pawła Cz. Chodzi o sprawę uzyskania przez niego dyplomu MBA na uczelni Collegium Humanum bez faktycznego uczestnictwa w zajęciach. Prokuratura będzie przekonywała sąd, że Jacek S. dopuścił się korupcji i oszustwa.
Korupcja miała polegać na zatrudnieniu byłego rektora Collegium Humanum Pawła Cz. w miejskiej spółce oraz zapłacie prywatnej uczelni czesnego za dyplom studiów, których w rzeczywistości samorządowiec nie odbył. Jacek S. wielokrotnie zapewniał, że sam zapłacił za studia na uczelni i zdał egzamin.
Sutryk z zarzutami
W czwartek prokuratura postawiła prezydentowi Wrocławia cztery zarzuty. Sutryk będzie odpowiadał przez sądem za wręczenie korzyści majątkowej byłemu rektorowi uczelni Collegium Humanum.
„Jacek S. dokonał elektronicznej rekrutacji na studia podyplomowe MBA w Collegium Humanum, podpisano antydatowaną umowę, a Jacek S. wpłacił 9 500 zł tytułem czesnego. W czerwcu 2020 roku, bez faktycznego odbycia studiów, Jacek S. odebrał świadectwo ukończenia studiów podyplomowych” – przekazała prokuratura.
Samorządowiec przekonuje, że jest niewinny i będzie bronił swojego dobrego imienia.
Czytaj też:
Afera Collegium Humanum. Jest akt oskarżenia przeciwko Jackowi S.Czytaj też:
Ciemne chmury nad Sutrykiem. „Śledczy mają kluczowy dowód”Czytaj też:
Zmiana prezydenta? Wiadomo, co z referendum