Decyzja TSUE ws. małżeństw jednopłciowych

25 listopada Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał, że państwo członkowskie Unii Europejskiej ma obowiązek uznać małżeństwo dwóch obywateli tej samej płci legalnie zawarte w innym kraju wspólnoty. Decyzja ta zapadła po tym, jak urząd w Polsce odmówił dwóm polskim obywatelom transkrypcji ich aktu małżeństwa zawartego w Niemczech. Stwierdzono wówczas, że polskie prawo nie dopuszcza małżeństw osób tej samej płci. Trybunał orzekł jednak, że odmowa uznania takiego małżeństwa jest sprzeczna z prawem unijnym. 

Świdnica wprowadzi zmiany po decyzji TSUE?

Beata Moskal-Słaniewska (Nowa Lewica) prezydentka Świdnicy zadeklarowała na antenie TOK FM, że miasto będzie respektować wyrok TSUE ws. małżeństw jednopłciowych. W rozmowie z OKO.press zwróciła jednak uwagę, że na przeprowadzenie procedury nie są jeszcze gotowe systemy informatyczne w urzędach. – System jest tak uszczelniony, że każda rubryka musi mieć PESEL odpowiadający danej płci. Jeśli w polu „kobieta” wpiszemy PESEL, który system rozpoznaje jako męski, to po prostu nie przepuści wpisu – zwróciła uwagę Beata Moskal-Słaniewska. Dodała jednocześnie, że „Świdnica to piękne miasto otwarte i ratujące ludzi z różnych opresji, rozwiązujące różne problemy”. – Myślę, że i z tym sobie poradzimy – stwierdziła. Polityczka wyjaśniła, że w tej sprawie konieczna jest rozmowa z ministrem cyfryzacji Krzysztofem Gawkowskim. Dodała, że potrzebne jest również odpowiednie rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji. – Możemy zmodyfikować rejestr i dostosować odpowiednie rubryki, jednak na dziś to właśnie ta techniczno-informatyczna bariera uniemożliwia dokonanie transkrypcji, niezależnie od dobrej woli wójta, burmistrza, prezydenta czy pracowników USC. Potrzebne jest rozporządzenie, na które czekamy, a sprawa jest pilna – poinformowała polityczka. Jak dodała, chodzi jedynie o „wprowadzenie do polskiego rejestru związków, które zostały zawarte legalnie, zgodnie z prawem, w państwach należących do Unii Europejskiej. I to jest obowiązek, który powinniśmy wypełnić”. 

Zobacz wideo

Orzeczenie TSUE daje argument parom jednopłciowym przed polskimi sądami

„To nie jest żadne narzucanie”

Prezydentka Świdnicy odniosła się też do negatywnych komentarzy dotyczących TSUE, mówiących m.in. o tym, że Unia Europejska próbuje narzucić swoje prawodawstwo. – To nie jest żadne narzucanie czegokolwiek. Wchodząc do Unii Europejskiej, dobrowolnie przyjęliśmy zarówno przywileje, jak i obowiązki, w tym obowiązek respektowania wyroków TSUE. Podpisaliśmy traktaty i zgodziliśmy się na takie zasady, więc powinniśmy ich przestrzegać – stwierdziła prezydentka Świdnicy. Jak dodała, „dla par tej samej płci prawdziwa transkrypcja małżeństwa to nie tylko formalność, lecz także poczucie bezpieczeństwa, spełnienie marzeń i uznanie ich związku w pełni cywilizowany sposób”.

„To nie jest nasz problem”

Do zapowiedzi prezydentki odniósł się przewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy i członek PiS Krzysztof Lewandowski. – Poczekajmy na rozstrzygnięcia rządu (…). My, jako samorząd, nie możemy wychodzić z taką inicjatywą przed orkiestrę i proponować takich rozwiązań. Nie znam jeszcze osobistych przyczyn, którymi kierowała się pani prezydent – czy tylko troską o los tych ludzi, czy ma jakiś inny, ukryty plan. Wydaje mi się, że to przedwczesne deklaracje. To nie jest nasz problem – przekazał Lewandowski, cytowany przez portal swidnica24.pl.

Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Ważna decyzja TSUE w sprawie z Polski. Chodzi o małżeństwa jednopłciowe”.

Źródła: TOK FM, OKO.press, IAR, swidnica24.pl