W Parku Bródnowskim w Warszawie powstał tzw. naturalny plac zabaw. Dzieci mają do dyspozycji m.in. konary, pieńki i głazy. Zamontowano także zjazd linowy typu „tyrolka”. Projekt zrealizowano w ramach budżetu obywatelskiego na 2025 r. Zagłosowało na niego 1356 mieszkańców dzielnicy Targówek. „To miejsce stworzone z myślą o aktywnym, bliskim kontakcie z naturą dla dzieci, młodzieży i całych rodzin” – przekonuje urząd dzielnicy na swojej stronie internetowej.


Inwestycja spotkała się jednak z wieloma negatywnymi opiniami w mediach społecznościowych. „A to jest wybieg dla psów czy dla dzieci? Pytam poważnie, bo naprawdę nie jestem w stanie tego określić”; „Czy ten co to projektował ma małe dzieci? Sądzę, że nie ma pojęcia o placach zabaw. Pociąć kłody drewna i to niby ma być plac zabaw”; „Powalili drzewo, pocięli i ułożyli. Niesamowita innowacja”; „Piękny pokaz jak zbędnie wywalić kasę” – to tylko nieliczne komentarze internautów.


Co jeszcze bardziej szokujące, realizacja kosztowała… blisko pół miliona złotych. Z opublikowanego kosztorysu wynika, że kolejne 300 tys. zł przeznaczono na nasadzenia drzew, krzewów, bylin i roślin cebulowych oraz oznakowanie projektu.

Urząd dzielnicy reaguje na film Stanowskiego


Nowe przedsięwzięcie na warszawskim Bródnie postanowił odwiedzić Krzysztof Stanowski. Opublikował na Kanale Zero „test placu zabaw za pół miliona”. – Ten plac zabaw to jest strzał w dziesiątkę. I za jedyne pół miliona złotych – komentował prześmiewczo.


twitter


Na jego film postanowił odpowiedzieć Urząd Dzielnicy Targówek. „Dziękujemy Kanałowi za zainteresowanie placem zabaw! W Parku Bródnowskim wybudowaliśmy komentowaną przez wielu przestrzeń do zabawy. Znajduje się ona obok tradycyjnego placu zabaw. Zdecydowali o tym mieszkańcy w głosowaniu w ramach Budżetu Obywatelskiego” – czytamy na Facebooku.


facebook


„Zaprojektowana przestrzeń jest w pełni ekologiczna, bezpieczna i wkomponowana w otoczenie parku. Znalazły się tam m.in. zjeżdżalnia (tyrolka), mostek, drewniane i kamienne ścieżki, wydrążone pnie drzew oraz inne atrakcje. Całość została dodatkowo otoczona żywopłotem. Oko kamery nie zawsze pokaże cały kontekst, dlatego zapraszamy Państwa do naszego parku. (…) Koszt samego placu zabaw wyniósł ok. 340 000 zł. Pozostałą część stanowią koszty związane z utworzeniem ścieżki prowadzącej do obiektu i nasadzeniem zieleni. Wykonawca projektu został wyłoniony w przetargu. Wszystkie prace zostały wykonane zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz z poszanowaniem zieleni” – przekazano.


Czytaj też:
Trzaskowski: Warszawa gotowa na Igrzyska Olimpijskie. Stanowski: Czemu nie?