Świąteczne targi w Krakowie oficjalnie otwarto w sobotę, choć pierwsze stoiska ruszyły dzień wcześniej. Jak podaje PAP, atrakcja rozlokowana przy wieży Ratuszowej co roku przyciąga tłumy mieszkańców i turystów, a światowe media wymieniają ją w czołówce europejskich jarmarków. Magistrat przypomina rankingi m.in. „The Times” i „CNN”, które podnosiły prestiż wydarzenia. W tym sezonie organizatorzy akcentują zarówno klimat, jak i konkretne udogodnienia dla odwiedzających.

Najważniejszy fakt dla gości to skala oferty: 105 stoisk handlowych i gastronomicznych. W kramach znajdziemy ozdoby, ceramikę, skórzane wyroby, biżuterię, pamiątki, a także regionalne produkty. Na miejscu sprzedawcy serwują polskie dania i słodycze. PAP wylicza przykładowe ceny: żurek kosztuje 35 zł, kwaśnica 40 zł, pajda ze smalcem od 18 zł (ze wszystkimi dodatkami 56 zł), maczanka po krakowsku 45 zł, szaszłyk 45 zł, zapiekanka 30 zł, a małe grzane wino 35 zł. Mimo stawek do punktów ustawiają się kolejki.

Oferta nie kończy się na Małopolsce. Na Rynku są także kupcy z Litwy, Ukrainy, Słowacji i Węgier. Wystawcy prezentują rękodzieło z lnu, skóry i wełny, sery, wędliny, chleby, ciasta i słodycze. Miasto przypomina o zniżkach na poziomie 20 proc. w wybranych kramach dla posiadaczy Karty Krakowskiej. Podczas inauguracji głos zabrał zastępca prezydenta Krakowa Stanisław Mazur.

To jeden z najwspanialszych jarmarków w Europie. Od zapachów aż kręci się w głowie

Rynek zdobi ponad 600 żywych choinek i białe iluminacje z girlandami. Na słupach zawisły świetlne gwiazdy, a od strony ulicy Szewskiej stanęły dwa anioły. Po raz pierwszy przy wieży Ratuszowej uruchomiono karuzelę wenecką dla dzieci. Przed estradą ustawiono drewnianą szopkę autorstwa Józefa Lasika ze Stryszawy. W trakcie wydarzenia małopolskie gminy mają prezentować swój folklor i tradycje, a na specjalnym stoisku promowane będą wyroby regionalne. Program artystyczny ma towarzyszyć jarmarkowi przez cały okres jego trwania.

W centrum działają w tym roku dwa wydarzenia: główny jarmark na Rynku Głównym (28 listopada – 1 stycznia) oraz kiermasz na Małym Rynku (1 grudnia – 1 stycznia). Urząd miasta zapowiedział tymczasowe betonowe zapory przy wjazdach, rozmieszczone tak, aby nie blokować służb, przedsiębiorców i dorożek. Teren będą regularnie patrolować straż miejska i policja. Celem jest podniesienie bezpieczeństwa mieszkańców i turystów oraz zapobieganie incydentom. Jak zaznacza PAP, to element stałej organizacji dużych imprez w centrum.

Uroczystemu otwarciu towarzyszyły występy zespołów regionalnych i przemówienia. Zastępca prezydenta zwrócił się do odwiedzających z jasnym zaproszeniem. „Szanowni państwo korzystajcie z tych targów, bawcie się, wejdźmy w ten wyjątkowy czas świąt Bożego Narodzenia, a takie targi przybliżają nas do nich” – mówił Stanisław Mazur. Organizatorzy liczą, że połączenie rozbudowanej oferty, atrakcji dla rodzin i iluminacji znów przyciągnie tłumy na Rynek Główny w Krakowie.