Ceny kawy na świecie w ostatnich miesiącach utrzymują się na bardzo wysokim poziomie. W lutym 2025 r. arabika osiągnęła rekord ponad 4,4 dol. za funt (ok. 454 g), a obecnie waha się między 3,38 a 3,84 dol. To prawie dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Przyczyną są m.in. zmiany klimatyczne – susze, ulewy, a w Brazylii także przymrozki – które spowodowały spadek zbiorów. Dodatkowo rosną koszty produkcji, transportu i frachtu morskiego, a globalne zapasy ziaren są na niskim poziomie.
Oszuści podrabiają kawę
Jak się okazuje, wysokie ceny kawy powodują, że na rynku pojawia się coraz więcej nie tylko ziaren gorszej jakości, ale także podróbek tego produktu. Nieuczciwi producenci wykorzystują soję, która po procesie palenia i zmielenia jest łudząco podobna do kawy. Dopiero szczegółowe badania pozwalają odkryć różnicę.
Podrabiana kawa, co nie dziwi, jest znacznie tańsza od tej oryginalnej. Z tego powodu cieszy się większym zainteresowaniem klientów.
Aby ustrzec się kupna podróbki warto przestrzegać kilku zasad. Po pierwsze, należy kupować tylko w sprawdzonych sklepach i u producentów. Dobrze też sprawdzać opakowania i kody kreskowe i uważać na podejrzanie niskie ceny. Jeśli już kupimy podrabianą kawę warto zgłosić nieprawidłowości producentowi lub właściwym urzędom.
Czy kawa w końcu stanieje?
Eksperci nie mają dla Polaków dobrych prognoz, jeśli chodzi o ceny kawy w przyszłości. Ziarna będą nadal drożeć. Pewną osłodą tej gorzkiej wiadomości jest fakt, że najprawdopodobniej wzrost cen będzie postępował wolniej niż do tej pory. Ważne, aby warunki pogodowe zaczęły sprzyjać uprawom. Konieczne jest także ustabilizowanie się cen logistyki.
Ile zatem zapłacimy w najbliższej przyszłości za kawę w sklepie? Produkty popularnych marek będą kosztować 60–80 zł za kilogram, a za produkty premium zapłacimy nawet 100–120 zł.
Czytaj też:
Niedziele handlowe w grudniu. Sprawdź, kiedy zrobisz zakupyCzytaj też:
„Przekroczono psychologiczną barierę”. To będą drogie święta