Portal „Przegląd Sportowy Onet” przypomniał o podejściu Marcina Gortata, byłego gwiazdora NBA (w latach 2007-2019), do tematu wiary.

Gortat, znany z otwartego wyrażania swoich opinii, nigdy nie ukrywał swojego stosunku do religii, pomimo generalnej niechęci do dzielenia się życiem prywatnym.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem

Były zawodnik m.in. Orlando Magic, Phoenix Suns, Washington Wizards i Los Angeles Clippers otwarcie przyznał, że wychowywany był w religii katolickiej i wierzy w opiekę Boga. W wielu wywiadach zaznaczał, że modlił się przed meczami, jednocześnie szczerze przyznając, że… nie jest częstym gościem w kościele.

W rozmowie z Katarzyną Olubińską w książce „Bóg w wielkim mieście” Marcin Gortat powiedział: „Staram się pamiętać, skąd pochodzę i jakie zasady są w życiu najważniejsze oraz że nad wszystkim czuwa Bóg. (…) W takiej religii się wychowałem i tak chcę wychowywać swoje dzieci. Czy będziemy chodzić codziennie razem do kościoła, nie wiem, ale na pewno będę starał się moim dzieciom zaszczepić tę wiarę”.

Dodał również, że przed każdym występem na parkiecie koszykarskim modlił się, prosząc Boga o zdrowie dla siebie i swojej rodziny, uznając to za najważniejsze.

41-letni Gortat, wraz z żoną Żanetą Stanisławską (para jest małżeństwem od 2021 roku), jakiś czas temu podzielili się radosną nowiną o tym, że spodziewają się syna. Chłopiec, który przyjdzie na świat w 2026 roku, będzie miał na imię Marcin Junior.