Przypomniał o sobie Patryk Peda. Sensacyjny kadrowicz z selekcjonerskich czasów Michała Probierza strzelił dziś dla Palermo gola z Udinese w Pucharze Włoch.

Był doliczony czas gry. Goście wykonywali kolejny rzut rożny. Po krótkim rozegraniu poszło dośrodkowanie w pole karne, a tam najsprytniejszy okazał się polski stoper, który precyzyjnym uderzeniem głową nie dał szans bramkarzowi.

Było to jednak tylko trafienie honorowe, bo Udinese miało już dwubramkowy zapas i ostatecznie to ono awansowało.

Gol Patryka Pedy z Udinese w Pucharze Włoch

W ekipie gospodarzy cały mecz rozegrał Jakub Piotrowski, a do 64. minuty na murawie przebywał Adam Buksa.

Peda jesienią 2023 zaliczył trzy występy w reprezentacji jako zawodnik trzecioligowego SPAL. Dostał szansę w eliminacjach do EURO z Wyspami Owczymi i Mołdawią (październik) oraz Czechami (listopad). Kolejnych powołań już nie otrzymał. Probierz liczył, że szybko zmieni klub na lepszy, ale musiałoby to oznaczać skrócenie wypożyczenia, które SPAL już wcześniej dogadało z Palermo, zawczasu pozyskującym Polaka.

Gdy już Peda ponownie zagościł w Serie B, miał duży problem z graniem. W Palermo przez całą jesień 2024 wystąpił raz. Wiosną powędrował na wypożyczenie do Juve Stabia i tam po paru tygodniach wskoczył do składu, ale selekcjoner już do niego nie wracał. Miał na głowie inne zmartwienia, bo jego posada zaczęła wisieć na włosku.

W tym sezonie Peda w końcu zaczyna się przebijać w Palermo i liczy, że jeszcze wróci do kadry. – Miałem okazję oglądać ostatnie mecze i przyznam, że bardzo podobał mi się Wiśniewski. Pokazał, że jest silnym graczem. Upatruje w tym szansę, bo to dowód, że poziom Serie B jest wysoki. Wiem, że niewiele osób śledzi tę ligę w Polsce, więc w ten sposób zawodnicy mogą udowodnić, że nie ma tu lekko – dopiero co mówił w „Przeglądzie Sportowym”.

Udinese – Palermo 2:1 (2:0)

  • 1:0 – Zaniolo 41′
  • 2:0 – Miller 45′
  • 2:1 – Peda 90+2′

Fot. Newspix