Sebastian Bruski to były kajakarz. Jak sam o sobie mówi, jest jednym z mocno zmarnowanych talentów. Pierwszy kontakt z tą dyscypliną sportu miał już w wieku przedszkolnym, a w drugiej klasie szkoły podstawowej zaczął poważniejsze starty. Gdy miał 8-9 lat (w połowie lat 80.), już rywalizował na zawodach wojewódzkich w Wałczu (województwo zachodniopomorskie).
– Zacząłem w Sparcie Złotów, gdzie prowadził nas pochodzący z Wałcza śp. Krzysztof Procyszyn. To był bardzo dobry trener, pracował z nami do 1991 roku. Sekcję kajakarską zlikwidowano z powodu braku finansów. Wiadomo, że pierwsze leciały te dyscypliny, które były mniej widowiskowe. Tylko mi udało się kontynuować karierę w innym klubie – wspominał w maju 2022 r. w rozmowie z serwisem złotowskie.pl. Miał okazję występować dla Zawiszy Bydgoszcz.
Sebastian Bruski posiada nieruchomości na Cyprze i Zanzibarze. „Dopiero sport uczy dyscypliny”
Karierę zakończył w 2000 r. z dużym dorobkiem – wywalczył 45 medali mistrzostw Polski, w tym 17 złotych. Do tego doszły dwa brązowe krążki mistrzostw świata juniorów (wraz z Tomaszem Lorenzem w K-2 500 m i K-2 1000 m w japońskim Yamanashi na jeziorze Motosu w 1995 r.) i dwie nominacje olimpijskie, czyli znalezienie się w szerokiej kadrze. Na igrzyska jednak nigdy nie pojechał.
Nie zabrakło też osiągnięć w wydaniu seniorskim, jak chociażby trzy Puchary Świata (w K-4 1000 m w Linz w 1996 r. oraz w K-1 na 500 i 1000 m). Krążki zdobywał jeszcze w 2018 roku, występując dla Rzeszowskiego Klubu Kajakowego.
Kajakarstwo to pasja z młodości. Do dziś mam kajak, do dziś pływam
Od 2017 r. inwestuje w nieruchomości, posiada je na Cyprze i Zanzibarze. To teraz jego główne zajęcie życiowe. W 2023 r. przeprowadził się na Cypr na stałe. Wraz z Karoliną Lewinską są właścicielami Niron Invest Group.
Bruski w rozmowie z rentierem Kubą Midelem przyznał, że inwestorzy niedawno kupowali od niego mieszkania od 200 tysięcy euro (aktualnie niemal 850 tys. zł). Taniej można było dostać apartament typu studio.
– Parę lat temu metr można było kupić za tysiąc euro. Dziś 4-5 tys. to standard. Mieszkania 50-metrowe to 200 tys. euro. Cały czas mówię o nowych. Oczywiście można też kupić luxury produkt (luksusowy – red.) 100-metrowy za 1 mln 200 tys. euro – podkreślił.
– Sport nauczył mnie zdecydowanie więcej niż miałem w szkole. Dopiero sport, w którym 24 godziny na dobę musisz myśleć o przygotowaniach, uczy cię dyscypliny i tego, jak w życiu postępować. Tak naprawdę to podczas właśnie wysiłku sportowego, gdzie są emocje, wydzielają się endorfiny i to zapamiętujemy, to jest dla nas coś, co chcemy. A gdy jesteś w szkole, tych endorfin nie ma i pamięć stamtąd szybko nam uchodzi. Uważam, że dzięki sportowi jestem tu, gdzie jestem – dodał.
- Wyjechał do Gruzji i kupił aż trzy mieszkania. Oto, co powiedział o Polsce
- Stracił palec i kariera Polaka zawisła na włosku. Przez 15 lat był rekordzistą kraju

Pafos, 30.09.2025 r.George Wood – UEFAGetty Images

Kuba Midel, 24.09.2024 r.Wojciech Olkusnik East News

Pafos, 07.07,.2025 r.NurPhotoGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas
