28-letnia napastniczka zanotowała kapitalny sezon w FC Barcelonie. Ewa Pajor zdobyła 52 gole na wszystkich frontach i została najlepszą strzelczynią w kobiecym futbolu. Tym samym, na poniedziałkowej gali Złotej Piłki, otrzymała trofeum im. Gerda Muellera. Wśród mężczyzn nagrodę tę wygrał Viktor Gyokeres.

Polka zajęła także ósme miejsce w plebiscycie Złotej Piłki, który wygrała jej klubowa koleżanka –  Aitana Bonmati. To pokazuje, że Pajor jest obecnie jedną z najlepszych piłkarek na świecie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Strzelił bramkę z własnej połowy

A to z kolei ma bezpośrednie przełożenie na jej zarobki.  Według hiszpańskich mediów, na mocy kontraktu z FC Barceloną inkasuje około 500 tys. euro rocznie. Przy obecnym kursie to ponad 2,12 mln złotych. Na tym polu również znajduje się w ścisłej światowej czołówce.

Warto zauważyć, że różnice finansowe między piłką nożną mężczyzn i kobiet są nadal ogromne. Robert Lewandowski, również grający dla Barcelony, zarabia obecnie ponad 26 mln euro za sezon. A na wcześniejszym etapie jego kontraktu było to nawet 33 mln euro rocznie.

Dodajmy, że Pajor została piłkarką „Dumy Katalonii” przed startem poprzedniego sezonu. Wcześniej notowała świetne liczby w VfL Wolfsburg, jednak po przeprowadzce do Hiszpanii weszła na jeszcze wyższy, wręcz kosmiczny poziom.