Zatopiony okręt San José i słynny skarb wydobywany z wraku. Mowa o skarbie nad skarbami, czyli artefaktach i kosztownościach wartych miliardy dolarów. Pojawia się jednak problem, bo kilka krajów rości sobie prawa do przejęcia skarbu z zatopionego okrętu. Jest o co walczyć, bo wrak San José, nazywany „Świętym Graalem wraków”, uważany jest za jeden z kryjących najcenniejsze bogactwo na świecie.

  • Jakie skarby wydobyto z wraku San José do tej pory.
  • Dlaczego galeon San José zatonął w 1708 roku.
  • Które kraje i organizacje roszczą sobie prawa do wraku San José.
  • Jak zabezpieczane są artefakty wydobyte z wraku San José.

Wydobywają artefakty z wraku San José. Największy skarb na dnie morza

Hiszpański galeon San José poszedł na dno ponad 300 lat temu na dnie Morza Karaibskiego w pobliżu Kolumbii, na południe od Cartagena de Indias. W 2015 roku odkryła go amerykańska firma Sea Search Armada. W 2024 roku kolumbijski rząd zaczął wydobywać artefakty i skarby z wraku. Projekt ma trwać do 2026 roku, a eksponaty i kosztowności zostaną zbadane i przejdą konserwację. Jakie skarby udało się do tej pory odzyskać? Nie bez powodu precyzyjna lokalizacja wraku jest ściśle tajna.

galeon San Jose, wrak i skarby

galeon San Jose, wrak i skarby
Fot:
Presidencia de Colombia/Ferrari Press/East News

Jak przypomina Radio ZET, od 2021 roku kolumbijska marynarka wojenna używa zdalnie sterowanego pojazdu Lynx Saab Seaeye do badania pozostałości archeologicznych w warunkach słabej widoczności i minimalnego światła. Dzięki temu udało się przebadać zawartość statku. Rząd Kolumbii zakłada, że wydobywanie historycznych przedmiotów potrwa do 2026 roku i może kosztować nawet 70 milionów dolarów. Opłaca się. Ładunek znajdujący się na pokładzie San Jose szacuje się na około 20 miliardów dolarów. To, co skrywa wrak, jest historycznie i kulturowo bezcenne.

Jakie skarby i artefakty wydobyto z wraku San José?

Naukowcy wydobyli z wraku m.in. macuquiny (macuquinas), czyli nieregularne monety bite w hiszpańskich koloniach. Awers przedstawia wariant Krzyża Jerozolimskiego z tarczą zamków i lwów (symbol Kastylii i Leonu) w przerywanej ramce. Na rewersie centralny wzór tworzą ukoronowane filary Herkulesa nad falami morza. Wzór fal służy jako element identyfikacyjny monet Mennicy Limy.

Znaleziono także porcelanowe filiżanki, fragmenty innych wyrobów ceramicznych, brązową armatę oraz kawałek liny okrętowej. W ręce badaczy trafiły też liczne drewniane i metalowe elementy związane z osprzętem artyleryjskim.

Ciekawostką jest okoliczność pozyskania jednej z filiżanek. Została ona zebrana podczas wizyty prezydenta Gustavo Petro Urrego na pokładzie okrętu ARC Caribe – nie dla celów propagandowych, lecz w celu uzupełnienia próbki dwóch wzorów naczyń obecnych w kontekście archeologicznym wraku- informuje Focus.pl.

Jak informuje Focus.pl, wydobyte z wraku artefakty są zabezpieczane od razu na pokładzie jednostki badawczej. Przykładowo, armata z brązu trafiła do specjalnego pojemnika, w którym utrzymywana jest temperatura 4 stopni Celsjusza. Porcelanowe naczynia i monety trzymane są w pojemniku z wodą morską. Dalszym badaniem i konserwacją zajmują się laboratorium w Cartagenie oraz muzeum w Bogocie. Naukowcy muszą stopniowo usuwać z artefaktów sól i chlorki, z niezwykłą ostrożnością, by nie uszkodzić zabytkowych przedmiotów.

Zatopiony okręt i największy skarb w historii

Na nic zdały się 64 działa na pokładzie i flota 18 statków. Galeon San José został zatopiony w 1708 roku przez brytyjską Royal Navy. Zginęło 600 marynarzy. Wiemy również, że okręt przewoził olbrzymi ładunek kosztowności m.in. ze złota i srebra, które miały trafić w ręce króla Hiszpanii, potrzebującego środków na wojnę z Brytyjczykami. Zdaniem historyków i archeologów, był to największy ładunek kosztowności, jaki kiedykolwiek zaginął na morzu.

badania wraku San Jose

badania wraku San Jose
Fot:
Presidencia de Colombia/Ferrari Press/East News

Hiszpański galeon San José zatonął na Karaibach na początku XVIII wieku. Przewoził kosztowności z kilku hiszpańskich kolonii w Ameryce Południowej na dwór króla Filipa V. Zatonął nieopodal Cartageny, koło 1708 roku, po bitwie z Brytyjczykami. Krążą legendy, że na dno poszło 100 skrzyń szmaragdów i złotych monet, o wartości nawet 18-20 mld dolarów- informuje Radio ZET.

Kto ma prawo do skarbu z wraku?

Wciąż nie jest jasne, czy to właśnie Kolumbijczycy mają prawo do wraku. Wciąż trwa spór prawny w tej sprawie. Sam prezydent kraju Gustavo Petro zapewnia, że „Święty Graal” wyciągnięty zostanie najpóźniej w 2026 roku. Pretensje do galeonu San Jose ma amerykańska firma Sea Search Armada, Hiszpania oraz rdzenny naród Boliwii, czyli Qhara Qhara. 

Źródło: BBC/ CNN /Kolumbijski Instytut Antropologii i Historii / The cobs in the archaeological context of the San José Galleon shipwreck / Wikipedia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na Facebooku