FC Barcelona jest liderem hiszpańskiej La Ligi, a w swoim ostatnim meczu zwyciężyła 3:1 z Deportivo Alaves. Do bramki gości strzelił dwukrotnie Dani Olmo i raz Lamine Yamal. Tym razem z trafień cieszyli się tylko reprezentanci Hiszpanii, choć w podstawowym składzie byli między innymi Robert Lewandowski i Raphinha.
Przed pierwszym gwizdkiem doszło do interesującego zdarzenia z udziałem Polaka i Brazylijczyka. Zostało nagrane przez jednego z kibiców z trybun, a w sieci zostało obejrzane przed użytkowników portalu społecznościowego X już ponad 100 tysięcy razy.
Krótko przed meczem piłkarze Dumy Katalonii przymierzali się już do ostatniej, wspólnej mobilizacji w kółeczku. Było ich dziesięciu, a najbardziej na uboczu stanął Robert Lewandowski. Polak wymownie spojrzał w kierunku ławki, skąd jeszcze nadbiegał Raphinha.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie
Raphinha był w tym meczu kapitanem FC Barcelony. Po losowaniu stron zbiegł zapewne z proporczykiem do ławki, stąd jego „spóźnienie”. Robert Lewandowski ani myślał zbierać się do kółeczka bez swojego kompana z ofensywy.
„Aura kapitana Raphinhi jest rewelacyjna. Facet jest szanowany przez wszystkich, od masażysty po weterana Lewandowskiego” – czytamy na profilu DNA Blaugrana.
Raphinha trafił do FC Barcelony w 2022 roku po występach w angielskim Leeds United, francuskim Stade Rennais czy portugalskich Sportingu oraz Vitorii Guimaraes. Stał się liderem w ofensywie zespołu z Katalonii, w poprzednim sezonie był topowym strzelcem La Ligi i Ligi Mistrzów. W plebiscycie Złota Piłka zajął piąte miejsce za Ousmanem Dembele, Laminem Yamalem, Vitinhą oraz Mohamedem Salahem.
Już w poprzednim sezonie Raphinha znalazł się w radzie drużyny. Tym samym w szatni doceniane są nie tylko walory piłkarskie, ale również cechy przywódcze 28-latka.