Można odnieść wrażenie, że producenci smartfonów robią dziś naprawdę wiele, by ich urządzenia były jak najbardziej zachowawcze. Mało która firma decyduje się na szokujący design czy nawet oryginalne warianty kolorystyczne, jak gdyby odgórnie ustalono, że każde odstępstwo od normy będzie równać się ze spadkiem sprzedaży. Na szczęście raz na jakiś czas na rynku pojawia się model, który przywraca jeszcze wiarę w sukces nietypowych projektów. Kolejny z nich debiutuje właśnie dziś. Mowa tu o telefonie realme GT 8 Pro, który wyróżnia się nie tylko imponującą specyfikacją, ale również wymienną wyspą na aparaty, dzięki której to użytkownik będzie miał ostatnie słowo ws. designu swojego smartfona.
Autor: Piotr Piwowarczyk
Bohater niniejszej publikacji to wcale nie jedyny nietypowy flagowiec, który ujrzał światło w tym roku. Kilka miesięcy temu mieliśmy już okazję testować Nothing Phone’a (3) wyróżniającego się bardzo oryginalną obudową i interfejsem Glyph Matrix umieszczonym na pleckach. Jakby tego było mało, podobny pomysł wcieliło w życie Xiaomi – w końcu topowe, niedostępne jeszcze w Polsce modele 17 Pro i 17 Pro Max też mają ekranik z tyłu. Co prawda w przypadku realme GT 8 Pro mówimy akurat tylko o wymiennym elemencie, ale i tak jego premiera przywraca wiarę, że producentów stać jeszcze na naprawdę ciekawe rozwiązania, nie zapominając przy tym o całej reszcie. A tak się składa, że nowość od marki realme nawet bez tej wymiennej wysepki zapowiada się na doskonałego smartfona.
Najnowszy realme GT 8 Pro ma właściwie wszystko to, czego powinniśmy oczekiwać od flagowca z końcówki 2025 roku. Co więcej, producent daje możliwość wymiany wysepki na aparaty, dzięki czemu to użytkownik ma ostatnie słowo ws. designu smartfona.
W realme GT 8 Pro znajdziemy właściwie wszystko to, czego powinniśmy oczekiwać od flagowca z końcówki 2025 roku. Na pokładzie mamy rzecz jasna nowy układ Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 5 z grafiką Adreno 840. Smartfon występuje z 12 lub 16 GB pamięci RAM i 256 lub 512 GB pamięci wewnętrznej UFS 4.1. Producent zapewnił topowy, jasny ekran AMOLED 144 Hz o rozdzielczości 3136 x 1440 pikseli, bardzo obiecujący zestaw aparatów z teleobiektywem peryskopowym 200 MP, pojemną baterię 7000 mAh z obsługą ładowania 120 W i ładowania bezprzewodowego 50 W, a także solidną obudowę z certyfikatami IP66, IP68 i IP69.
16+512 GB – 4999 zł
Realme GT 8 Pro na papierze prezentuje się bardzo atrakcyjnie, ale czy premierowa cena może zachęcić do zakupu? Startowa cena tego modelu w wersji 12+256 GB to 4699 zł. Model 16+512 GB został natomiast wyceniony na 4999 zł. Jak więc widać, tanio nie jest. Sytuację tylko nieco poprawia fakt, że przygotowano ofertę na start sprzedaży, w ramach której oba modele można kupić 500 zł taniej (trwa do 2 do 21 grudnia tego roku), czyli można przyjąć, że model GT 8 Pro da się dostać już za 4199 zł. Tyle tylko, że to przecież nadal niemało – w końcu bazowy OnePlus 15, który został przez nas bardzo wysoko oceniony, jest ostatecznie nieco tańszy. Sprawdźmy zatem, czy realme GT 8 Pro okaże się warty swej ceny.
![Test smartfona realme GT 8 Pro - topowy Snapdragon, bateria 7000 mAh, teleobiektyw 200 MP i... wymienna wyspa na aparaty [nc1]](https://www.europesays.com/pl/wp-content/uploads/2025/12/02_test_smartfona_realme_gt_8_pro_topowy_snapdragon_bateria_7000_mah_teleobiektyw_200_mp_i_wymienna_.jpeg)
![Test smartfona realme GT 8 Pro - topowy Snapdragon, bateria 7000 mAh, teleobiektyw 200 MP i... wymienna wyspa na aparaty [nc1]](https://www.europesays.com/pl/wp-content/uploads/2025/12/1764685752_882_02_test_smartfona_realme_gt_8_pro_topowy_snapdragon_bateria_7000_mah_teleobiektyw_200_mp_i_wymienna_.jpeg)