No, ale, inaczej idąc, uważam, że wszystko, co się nam zdarza w życiu, jest też po coś. To też nas kształtuje w dużym stopniu, daje siłę, jesteśmy sumą naszych doświadczeń i grunt, żeby się uczyć i iść do przodu. To uważam, że jest najważniejsze. Bardzo życzę wielu wielu kobietom, którym się to przydarza – najczęściej coś, co pewnie przeżywamy, to są rozstania – bo uważam, że są tylko dwa wybory: płynąć albo tonąć. Jeżeli utoniemy w pytaniach „co by było gdyby”, żale, gorycze, wszystko, co jest negatywne, to stoimy w miejscu i tracimy czas.