Splinter Cell Remake - oryginalny reżyser powrócił by dokończyć odnowioną skradankę z Samem FisheremUbisoft swoją złotą erę ma już raczej za sobą, jednak nie od dziś wiadomo, że ten uznany producent i wydawca gier komputerowych szykuje kilka ciekawych pozycji, a wśród nich mamy remake’i kultowych tytułów akcji. Wydaje się, że w najbliższych miesiącach zadebiutuje odnowiona czwarta część Assassin’s Creed oraz przemodelowany Książe Persji, a teraz docierają do nas pozytywne wieści ws. nowej części przygód Sama Fishera.

Powrót oryginalnego reżysera do tego projektu to raczej pozytywny sygnał. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wieści w sprawie odnowionego Splinter Cella, choć wydaje się, że konkrety poznamy już po debiucie remake’ów Assassin’s Creed IV i Prince of Persia: Sands of Time.

Splinter Cell Remake - oryginalny reżyser powrócił by dokończyć odnowioną skradankę z Samem Fisherem [1]

Tom Clancy’s Splinter Cell: Pandora Tomorrow – po latach kultowa gra powraca do dystrybucji cyfrowej z poprawkami

Minęły już cztery lata, odkąd Ubisoft potwierdził prace nad remakiem gry Splinter Cell. Ujawniono wówczas nazwiska kluczowych członków zespołu deweloperskiego, w tym dyrektora gry, Davida Grivela, który jednak nie utrzymał się zbyt długo na swoim stanowisku. Odszedł w październiku 2022 roku, by dołączyć do DICE jako starszy dyrektor ds. projektowania Battlefielda 6. Następnie, w maju 2024 roku, na krótko powrócił do Ubisoft Toronto jako dyrektor niezapowiedzianego projektu w fazie koncepcyjnej, ale odszedł ponownie w grudniu 2024 roku, aby dołączyć do Maca Waltersa w Worlds Untold. Ten nowy deweloper, finansowany przez NetEase, został jednak szybko zamknięty, gdy NetEase wycofał swoje wsparcie pod koniec 2024 roku. W tym roku David Grivel pracował zdalnie jako konsultant przy nadchodzącej grze RPG akcji NEO BERLIN 2087, a teraz niespodziewanie ogłosił za pośrednictwem LinkedIn, że ponownie dołączył do zespołu pracującym nad remakiem Splinter Cell jako główny dyrektor gry.

Splinter Cell Remake - oryginalny reżyser powrócił by dokończyć odnowioną skradankę z Samem Fisherem [2]

Splinter Cell Remake od Ubisoftu może wykorzystać Ray Tracing nie tylko do poprawy grafiki, ale i ulepszenia mechanik gry

Powrót oryginalnego reżysera do tego projektu to raczej pozytywny sygnał. To bardzo uznana postać w świecie game devu – w końcu jeszcze zanim wziął się za remake Splinter Cella, pracował przy takich produkcjach, jak Crysis 2 (to przed początkiem pracy w Ubisofcie), Splinter Cell: Blacklist, Assassin’s Creed: Unity czy Far Cry 6. Spekuluje się, że pomoże on doprowadzić omawiany projekt do końca, który rzekomo zbliża się nieuchronnie. Przez długi czas było o nim cicho, ale według plotek, Ubisoft planuje premierę gry na silniku Snowdrop już w 2026 roku. Tom Henderson z Insider Gaming twierdzi nawet, że widział ją w akcji i rzekomo wygląda imponująco. Z niecierpliwością czekamy więc na kolejne wieści w tej sprawie, choć wydaje się, że konkrety poznamy już po debiucie remake’ów Assassin’s Creed IV i Prince of Persia: Sands of Time.

Źródło: GamesIndustry, WCCFTech