Ewa Pajor w tym sezonie prezentuje wysoką formę. Jest jedną z liderek FC Barcelony, która dominuje w rozgrywkach hiszpańskiej ligi. Popis swoich umiejętności dała m.in. w El Clasico, gdy strzeliła dwa gole. Jej łączny bilans w lidze to 10 meczów i 9 bramek, a do tego należy doliczyć trzy trafienia w Lidze Mistrzyń.
Tak dobre statystyki przekładają się na pensję. Napastniczka Barcelony zarabia ok. 500 tys. euro rocznie, czyli ponad 2,1 mln zł. To stawia ją w ścisłej czołówce zarobków w futbolu kobiet i podkreśla jej pozycję w klubie mistrzyń Hiszpanii. Miesięcznie daje to pensję wynoszącą ok. 41 tys. euro, czyli ponad 175 tys. zł.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Obchodząca właśnie 29. urodziny Pajor to nie tylko liderka Barcy, ale także i reprezentacji Polski, z którą osiąga pierwsze sukcesy. Z kadrą grała choćby na Euro 2025.
Kontrast z męską piłką pozostaje duży. Robert Lewandowski w Barcelonie inkasuje ponad 33 mln euro za sezon. Ta różnica pokazuje skalę dysproporcji w wynagrodzeniach między ligami.
Pajor dołączyła do Barcelony w 2024 roku i szybko stała się kluczową postacią, sięgając po mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii. Dotarła również do finału Ligi Mistrzyń z Arsenalem.
Jej marka rosła już w VfL Wolfsburg. Przez dziewięć lat zdobyła pięć tytułów ligi, dziewięć Pucharów Niemiec i 135 goli w 196 meczach. Otrzymała też nominację do Złotej Piłki, zajmując 29. miejsce.