W środę marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował podczas konferencji prasowej, że koalicja rządowa podjęła decyzję o zebraniu ponad 115 odpisów pod decyzją o przekazanie sprawy Zbigniewa Ziobry do Trybunału Stanu. Niedługo potem do tej informacji odniósł się w rozmowie z dziennikarzami prezes PiS.

Trybunał Stanu to jest instytucja w istocie martwa i w istocie nie ma sensu

— stwierdził Jarosław Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami spotkanymi w Sejmie.

A poza tym, czym zasłużył pan minister Ziobro na Trybunał Stanu? Niczym

— kontynuował prezes PiS.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jakie zarzuty ciążą na Zbigniewie Ziobrze?

Co powiedział Jarosław Kaczyński o Trybunale Stanu?

Kiedy zaplanowane jest posiedzenie w sprawie aresztu Zbigniewa Ziobry?

Jakie działania podjęli prokuratorzy w związku z Ziobrą?

Jarosław Kaczyński tłumaczy się z listu do Zbigniewa Ziobry. „Żeby ostrzec”

W dalszej części swojej wypowiedzi Jarosław Kaczyński powiedział, że afera związana z Funduszem Sprawiedliwości „jest w głowach ludzi PO”. W pewnym momencie jedna z dziennikarek zapytała posła PiS o pismo, które Jarosław Kaczyński skierował w 2019 r. przed wyborami do Zbigniewa Ziobry. Zażądał wówczas od niego, aby kandydaci Solidarnej Polski natychmiast przestali wykorzystywać środki z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie kampanii. List został znaleziony w marcu br. przez agentów ABW podczas przeszukania mieszkania byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jego treść opublikowała „Gazeta Wyborcza” w lipcu 2024 r.

List pisałem po prostu, żeby ostrzec przed, powiedzmy sobie, dyskryminacją posłów PiS

— odpowiedział Jarosław Kaczyński.

Zbigniew Ziobro jest głównym podejrzanym w aferze Funduszu Sprawiedliwości

Zbigniew Ziobro podejrzewany jest przez prokuraturę o popełnienie 26 przestępstw związanych z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. 7 listopada br. Sejm uchylił immunitet byłemu ministrowi sprawiedliwości w odniesieniu do wszystkich zarzutów, które chce mu postawić prokuratura. Wyraził również zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.

Pod koniec października Zbigniew Ziobro przekazał, że przebywa na Węgrzech, gdzie spotkał się z premierem Viktorem Orbanem. W związku z tym polskie organy ścigania mają obecnie związane ręce. Niedawno prokurator prowadzący śledztwo zarządził wobec polityka zabezpieczenie majątkowe. Unieważniony został jego paszport dyplomatyczny. Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapowiedział, że Zbigniew Ziobro w ciągu kilkunastu dni zostanie pozbawiony również prywatnego paszportu Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości na trzy miesiące. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowane jest na 22 grudnia.