— Zdecydowałem się przyjechać do Brukseli, dlatego, że rozmawiam z politykami i mediami na temat skali naruszeń prawa w Polsce przez rząd Donalda Tuska. Jest to temat, który stał się dużo bardziej ciekawy, kiedy rząd zdecydował się bezprawnie skierować wobec mnie wniosek o tymczasowe aresztowanie — powiedział Zbigniew Ziobro.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego Zbigniew Ziobro przyjechał do Brukseli?

Jakie zarzuty chce postawić prokuratura Zbigniewowi Ziobrze?

Co się stało z paszportem dyplomatycznym Zbigniewa Ziobry?

Jaki był wynik głosowania Sejmu w sprawie immunitetu Ziobry?

— Gdybym chciał odwołać się od zarzutów, treści uzasadnienia, nie mogę tego zrobić, bo Prokurator Krajowy siłą został usunięty i nie może wykonywać swoich obowiązków. Pan Dariusz Korneluk nie jest Prokuratorem Krajowym, wypowiedział się na ten temat TK, wypowiedziały się wczoraj dwie izby Sądu Najwyższego — powiedział Zbigniew Ziobro.

— Ta władza żadnej łaski mi nie robi, że chcę skorzystać ze swoich ustawowych i konstytucyjnych uprawnień. To prawo jest mi odbierane przez akt politycznej zemsty — stwierdził były minister sprawiedliwości.

— Donald Tusk chciałby na moim przykładzie — poprzez bezprawne zatrzymanie, postawienie zarzutów i ustawione rozstrzygnięcie sądu — pokazać, że jest takim samcem alfa polskiej polityce. Macho, który zamknął prokuratora generalnego pełniącego urząd przez 10 lat — dodał.

Sprawa Zbigniewa Ziobry

Zbigniew Ziobro przebywał do tej pory na Węgrzech. Prokuratura chce mu postawić 26 zarzutów w związku z nieprawidłowościami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura skierowała wniosek o tymczasowe aresztowanie polityka. Unieważniony został także jego paszport dyplomatyczny. Szef MSWiA Marcin Kierwiński zapowiedział również, że Ziobro w ciągu kilkunastu dni zostanie pozbawiony prywatnego paszportu.

Wcześniej, 7 listopada, Sejm uchylił immunitet Ziobrze w odniesieniu do wszystkich 26 zarzutów, które chce mu postawić Prokuratura Krajowa. Posłowie wyrazili wtedy także zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie byłego ministra sprawiedliwości.

W środę 3 grudnia marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował podczas konferencji, że koalicja rządowa podjęła decyzję o zebraniu podpisów pod decyzją o przekazanie sprawy Zbigniewa Ziobry do Trybunału Stanu.

Nadal nie zapadła decyzja w sprawie tymczasowego aresztowania Ziobry. Sąd podejmie ją na rozprawie 22 grudnia. W związku z tym za politykiem nie został wystawiony list gończy ani tym bardziej Europejski Nakaz Aresztowania (ENA).