Osiem zespołów ma przystąpić do Krajowej Ligi Żużlowej w sezonie 2026. Siedem z nich pochwaliło się już nawet składami – a Speedway Kraków ma to uczynić na dniach. Wciąż jednak nie wiadomo czy w lidze pojedzie Unia Tarnów, bowiem choć kadra jest skompletowana, to nad klubem znów zbierają się ciemne chmury.

Wiceprezydent Tarnowa – Agnieszka Kawa w rozmowie z Radiem Kraków przekazała, że ośrodek żużlowy względem miasta spłacił tylko część zobowiązań. Nie wiadomo, o jakiej kwocie mowa i ile zostało jeszcze do uiszczenia. Jednak brak stosowych przelewów spowoduje, że tarnowianie będą mieli olbrzymie problemy.

ZOBACZ WIDEO: „Nie czekałbym do końca roku”. Cieślak komentuje decyzję Protasiewicza

– Czekamy na ruch z tamtej strony. To warunek niezbędny, żeby miasto dalej myślało o przyszłości klubu żużlowego na tym obiekcie – podkreśla Kawa.

Nie jest tajemnicą, że po minionym sezonie w kasie Unii Tarnów wciąż brakuje około trzech milionów złotych na spłatę wszystkich zobowiązań. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.

Decyzje w sprawie licencji na sezon 2026 powinny zapaść do 14 grudnia.