- Jakie działania przeprowadzono w operacji Game Over.
- Co znaleziono podczas przeszukań w ramach operacji.
- Ilu zatrzymano podejrzanych w operacji Game Over.
- Które przypadki były szczególnie niebezpieczne według policji.
Operacja Game Over. CBZC uderza w przestępców seksualnych
W drugiej połowie listopada funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację wymierzoną w osoby zaangażowane w produkcję i dystrybucję materiałów prezentujących seksualne wykorzystanie dzieci (CSAM). W ramach działań pod kryptonimem „Game Over” policjanci przeprowadzili 170 przeszukań, zabezpieczając 1655 urządzeń oraz nośników danych zawierających ponad 600 tys. plików, w tym materiały o charakterze zoofilskim.
Podczas przeszukań ujawniono też narkotyki, broń palną i amunicję, które zabezpieczono jako materiał dowodowy.
100 zatrzymanych. Część podejrzanych trafiła do aresztu
Zatrzymanych zostało 102 mężczyzn w wieku od 18 do 75 lat. Usłyszeli oni zarzuty dotyczące posiadania, rozpowszechniania i produkowania nielegalnych treści. Dwóm osobom przedstawiono także zarzuty gwałtu oraz doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej. Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 37 zatrzymanych.
Najgroźniejsi sprawcy. Policjanci o ustaleniach operacji
Wśród zatrzymanych jest 38-letni mężczyzna, którego funkcjonariusze wskazują jako autora nagrań przedstawiających seksualne wykorzystanie dziecka z najbliższego otoczenia rodzinnego. Policjanci określają go jako jednego z 10 najbardziej aktywnych producentów i dystrybutorów CSAM w Polsce. Materiały miały trafiać na kilka forów pedofilskich.
Zatrzymano także 46-latka, który według ustaleń CBZC dopuścił się innej czynności seksualnej wobec pięciorga dzieci w wieku od 3 do 9 lat. Zabezpieczone nagrania pokazują również sytuacje, w których mężczyzna miał poddawać się czynnościom seksualnym z około 10-letnim chłopcem.
Podżeganie do wykorzystania dziecka. Kolejne zatrzymania
Funkcjonariusze zatrzymali również mężczyznę, który miał nakłaniać matkę do obcowania płciowego z jej 9-letnim synem oraz do dopuszczania się wobec niego innych czynności seksualnych. Z ustaleń śledczych wynika, że proceder mógł trwać nawet cztery lata.
Podczas działań policja dotarła również do dwójki dzieci szantażowanych przez sprawców chcących uzyskać ich nagie wizerunki, a następnie rozpowszechniać je w środowisku pedofilskim.
Policjanci mówią wprost: „skala zagrożeń jest ogromna”
– To już siódma operacja wymierzona przeciwko osobom podejrzanym o przestępstwa pedofilskie. Skala zagrożeń – jak widać po jej rezultatach – jest ogromna. Największym sukcesem jest to, że podobnie jak w poprzednich operacjach, w kilku przypadkach udało się przerwać proceder krzywdzenia dzieci i odizolować sprawców, przynajmniej na jakiś czas – powiedział nadinsp. Adam Cieślak, komendant CBZC.
Komendant podkreślił, że we wszystkich przypadkach zidentyfikowano osoby dotąd bezkarne i nieznane w swoim otoczeniu jako sprawcy przestępstw seksualnych.
Wspólne działania CBZC i prokuratury. Podsumowanie operacji
Operacja była koordynowana z Departamentem ds. Cyberprzestępczości i Informatyzacji Prokuratury Krajowej, prokuratorami terenowymi oraz Wydziałem do Walki z Handlem Ludźmi Biura Kryminalnego KGP. Działania wspierali policjanci z komend wojewódzkich i powiatowych.
Łącznie, w ramach wszystkich dotychczasowych operacji, policjanci przeprowadzili blisko 6,5 tys. przeszukań, przedstawili zarzuty 477 osobom, a wobec prawie 200 zastosowano tymczasowy areszt. Zabezpieczono ponad 2,5 mln plików zawierających nielegalne materiały CSAM.
Źródło: Radio ZET/PAP
Byłeś świadkiem czegoś niespodziewanego? Masz temat, którym powinniśmy się zająć?
Zgłoś sprawę przez Czerwony telefon Radia ZET