Do zatrzymania doszło po tym, jak funkcjonariusze otrzymali informacje o niebezpiecznych chemikaliach w jednym z domów przy Vulcan Street, w położonym w środkowej Anglii mieście Derby. Jak podaje BBC, substancje mogły służyć do produkcji materiałów wybuchowych. Zabezpieczone przez wojskową ekipę saperską znaleziska zostały późnym popołudniem unieszkodliwione podczas kontrolowanej eksplozji. Mieszkańcy, których domy zostały ewakuowane, nadal jednak nie mogą do nich wrócić. „Prace nadal trwają, konieczne jest przeprowadzenie dalszych czynności na miejscu zdarzenia” — głosi komunikat policji hrabstwa Derby.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Policja potwierdza również, że zatrzymani mężczyźni, 40— i 50-latek są obywatelami Polski. Jak wyjaśnia, decyzja o ujawnieniu narodowości podejrzanych wynika z krajowych wytycznych, które mają na celu przeciwdziałanie dezinformacji.
- Gdzie dokładnie doszło do zatrzymania Polaków?
- Ile domów musiało być ewakuowanych?
- Jakie substancje znaleziono u zatrzymanych?
- Czy zatrzymani Polacy są obywatelami innego kraju?
Mieszkańcy w szoku. Nadal nie mogą powrócić do domów
— To było bardzo przytłaczające i nieoczekiwane. Nie spodziewasz się, że za chwilę będziesz musiał spakować swoje rzeczy — opowiada dziennikarzom BBC Amy Anderson, jedna z sąsiadek zatrzymanych Polaków. — Byłem w szoku, nie wiedziałem, co robić — dodaje inny mieszkaniec okolicy, 17-letni Esteban.
Pomoc ewakuowanym zapewniła lokalna rada miejska. — Zapewniono również zakwaterowanie dla mieszkańców potrzebujących wsparcia na noc i w nadchodzących dniach — przekazał BBC rzecznik rady.
Obecnie mieszkańcy mogą uzyskać na chwilę dostęp do swoich domów, ale jedynie w pilnych przypadkach. Kolejne informacje mają zostać ogłoszone po piątkowym spotkaniu brytyjskich służb.