Co powiedział wiceszef MSZ Rosji?

Komentując słowa polskiego ministra, Aleksandr Gruszko próbował przekonywać w rozmowie z dziennikarzami, że po incydentach z dronami, które we wrześniu wdarły się do polskiej przestrzeni powietrznej, Moskwa próbowała współpracować z polskim rządem.

— Polskie podejście do tego typu incydentów jest częścią zorganizowanej kampanii propagandowej mającej na celu wywieranie presji na Federację Rosyjską. To część kampanii demonizowania Rosji w oczach jej własnej ludności i w dużej mierze jest częścią wojny hybrydowej wywołanej przez Zachód przeciwko Rosji — twierdził, cytowany przez państwową rosyjską agencję TASS.

Jakie oskarżenia postawiło rosyjskie MSZ wobec Polski?

Co powiedział Radosław Sikorski w Wiedniu?

Jak Rosja ocenia polskie podejście do incydentów z dronami?

Jakie działania podjęła Polska po wrześniowych incydentach z dronami?

Gruszko ocenił, że po wrześniowych wydarzeniach polski MSZ nie chciał podjąć współpracy z rosyjskim odpowiednikiem. — Zamiast profesjonalnie zareagować na nasze propozycje, które w pełni wpisują się we wszystkie schematy interakcji przewidziane dla tego rodzaju sytuacji, pobiegli do Brukseli, aby aktywować artykuł 4. NATO, i właściwie działali dziś [Sikorski w Wiedniu] w tej samej logice. Pomachali jakimiś niezrozumiałymi zdjęciami z niezidentyfikowanymi dronami — mówił, komentując zdjęcia dronów, które prezentował Sikorski.

Zobacz także: