Arka Gdynia zdobyła w tym sezonie 21 punktów – zdecydowaną większość tego dorobku (20 punktów) gdynianie wywalczyli na własnym stadionie. W sobotę nie było inaczej. Arka zagrała dziś bardzo dobry mecz i wygrała 1:0 z Motorem Lublin. Dzięki temu zespół Dawida Szwargi opuścił strefę spadkową.
Zobacz wideo Nowa inwestycja Małysza. Kosztowała 25 mln złotych
Szwarga odejdzie z Arki? Tego nikt się nie spodziewał
Biorąc pod uwagę skład Arki – jest to naprawdę duże osiągnięcie byłego trenera Rakowa Częstochowa. Dlatego sporą niespodzianką jest informacja, że… szkoleniowiec ma opuścić Gdynię.
„Jeśli nie dojdzie do szalonego zwrotu akcji, to sobotni mecz z Motorem Lublin był ostatnim dla Dawida Szwargi w roli trenera Arki Gdynia. Słyszymy, że szkoleniowiec jeszcze przed meczem zapowiedział swoje odejście” – informuje portal meczyki.pl.
„Klub został poinformowany o decyzji Szwargi przed weekendem – chce on odejść. O ile nie dojdzie do jeszcze jednego zwrotu akcji (wcześniej, jeszcze w tym tygodniu, zanosiło się na kontynuację pracy), to beniaminek będzie musiał zatrudnić nowego trenera” – czytamy.
Szwarga został zapytany wprost o swoje odejście podczas konferencji prasowej po dzisiejszym meczu z Motorem Lublin (1:0). – Zobaczymy. To nasza wspólna decyzja. Musimy rozumieć, że jeśli chcemy zrobić postęp, to nie ma innego sposobu niż inwestować – stwierdził, cytowany przez WP Sportowe Fakty.
Następnie próbował ukrócić ten temat. – To są rozmowy, które musimy prowadzić w zamkniętym gronie. Na pewno nie na konferencji prasowej po zwycięskim meczu. Trudne sprawy czy rozmowy zostawmy za zamkniętymi drzwiami – dodał.
Szkoleniowiec wydaje się zmęczony warunkami pracy w Gdyni. – Nie jestem idiotą. Każdy klub ma swoją tożsamość i możliwości, ale jeżeli nasz główny rywal w walce o utrzymanie otrzymuje 19 milionów złotych z urzędu miasta, to jeśli myślimy, że utrzymamy się w lidze pracą sztabu, to tak to nie wygląda. W piłce najważniejsi są piłkarze, to do nich należy boisko – zaznaczył.
Arka Gdynia jest beniaminkiem Ekstraklasy. Obecnie podopieczni Dawida Szwargi zajmują 11. miejsce w tabeli, ale nad znajdującą się w strefie spadkowej Legią Warszawa mają tylko dwa punkty przewagi.