SPIS TREŚCI
- Czy czas na duże zmiany w systemie ochrony zdrowia? POZ na celowniku
- Szpitale powiatowe na krawędzi
- Wynagrodzenia medyków — problem na dziś
Czy czas na duże zmiany w systemie ochrony zdrowia? POZ na celowniku
Wielu ekspertów komentujących obecną kondycję systemu ochrony zdrowia w Polsce mówi wprost: mamy najpoważniejszy kryzys od lat. Według analiz w tym roku w budżecie NFZ brakuje około 14 mld zł, a w przyszłym roku luka może sięgnąć nawet 23 mld. To dużo, zwłaszcza że, jak podkreślono podczas II Kongresu Zdrowia Medonet, czas na drobne korekty w tym zakresie już się skończył i potrzeba naprawdę znaczących zmian, żeby „pobudzić” polski system zdrowia do działania.
Jacek Krajewski, Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie, zapytany o to, jak obecnie wygląda sytuacja w placówkach POZ, przyznał: — Podstawowa opieka zdrowotna to fundament systemu i tak została pomyślana, aby podmioty, które ją świadczą, były silne ekonomicznie.
Jak zapewnił, obecna sytuacja placówek tego typu jest stabilna: — Prawie 100 proc. podmiotów funkcjonujących w podstawowej opiece zdrowotnej ma sytuację stabilną. Świadczenia są udzielane w sposób ciągły.

Jacek Krajewski, Prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie, podczas II Kongresu Zdrowia MedonetPiotr Kucza/Fotopyk / Medonet
Dlaczego? Kluczowa jest struktura własnościowa — ponad 86 proc. placówek to podmioty prywatne, które kontraktują środki publiczne z NFZ. — Nie możemy sobie pozwolić na bankructwo czy zadłużanie — wyjaśnił Krajewski. System opiera się na stawce kapitacyjnej, czyli stałym dopływie środków zależnym od liczby pacjentów. Dodatkowo sytuację poprawiają świadczenia finansowane „for service”, programy profilaktyczne i opieka koordynowana. — Bez tego byłoby bardzo trudno utrzymać się tylko z samego kontraktu — przyznaje Krajewski.
Dziś większość placówek realizuje program Moje Zdrowie, a 48 proc. weszło w opiekę skoordynowaną. To jednak, jak podkreśla ekspert, ma konsekwencje: — Podstawowej opiece zdrowotnej bardzo trudno znaleźć czas, żeby zabezpieczyć wszystkie potrzeby pacjentów — tłumaczy, ale i uspokaja. — Pacjenci nie muszą się bać, że nie zostaną przyjęci — to raczej kwestia ustawienia w kolejce.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Czy polski system ochrony zdrowia wymaga zmian?
Jak wygląda sytuacja finansowa podstawowej opieki zdrowotnej?
Jakie są problemy szpitali powiatowych?
Dlaczego wynagrodzenia medyków są tak dużym problemem?
Szpitale powiatowe na krawędzi
A co ze szpitalami? One, jak słusznie zauważono podczas dyskusji, znalazły się zwłaszcza pod koniec 2025 r. w bardzo nieciekawej sytuacji finansowej. — Sytuacja jest totalnie niestabilna — tak Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych, opisał kondycję szpitali. Problemy dotyczą zarówno finansów, jak i otoczenia prawnego. — Nikt nie jest w stanie nadążyć za zmianami — ustawa podwyżkowa, przeceny świadczeń przez Agencję Oceny Technologii Medycznych… I to nie w górę, tylko w dół — wylicza.
Obawy są poważne: propozycje na przyszły nie są obiecujące, co oznacza brak pieniędzy na podwyżki. — Tak naprawdę nie wiemy, jak ten system ma wyglądać, jeżeli chodzi o szpitalnictwo — przyznał. Dotychczasowe projekty ustaw nie spełniają oczekiwań, a zgody politycznej na realne zmiany wciąż brak. — Eksperci mówią, że rozwiązania dotyczące finansowania ochrony zdrowia muszą być drastyczne, inaczej system się rozpadnie — alarmuje.

Waldemar Malinowski, prezes Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych, podczas II Kongresu Zdrowia MedonetPiotr Kucza/Fotopyk / Medonet
Do tego dochodzi presja kosztów związanych z minimalnym wynagrodzeniem w ochronie zdrowia. — Jak chcesz mieć pieniądze na podwyżki, musisz wykonać świadczenia. A świadczenia są obciążone kosztami, więc zawsze dokładamy — tłumaczy Malinowski. Efekt? — Nie widzimy nawet światełka w tunelu, jeśli chodzi o stabilizację finansową — dodaje.
Co zatem pacjentami? — Muszą się obawiać, jeżeli chodzi o zabiegi planowe — ostrzegł prezes. NFZ jasno sygnalizuje, że nadwykonania w zakresach limitowanych nie będą regulowane. — Jeżeli chodzi, powiedzmy, o plastykę biodra, to ci pacjenci nie wzięli się z łapanki. Po rehabilitacji wracają do pracy, płacą ZUS, podatki, a państwo wymaga, żeby czekali na zwolnieniu, chodzili, kuśtykali i żeby to państwo im płaciło. Więc to jest myślenie bez sensu — opiniuje Waldemar Malinowski.
MedonetPRO OnetPremiumMedonet
Wynagrodzenia medyków — problem na dziś
— Nie chodzi o to, żeby ściąć wynagrodzenia lekarzy — podkreślił Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Problemem jest dynamika wzrostu kosztów, która w perspektywie kilku lat może zrujnować system opieki zdrowotnej. — Obecnie realizacja ustawy z 2022 r. to koszt 15-18 mld zł rocznie. W tym roku to już 58 mld zł, w kolejnym — 71. To rośnie w tempie niemożliwym do utrzymania — tłumaczy.
Wyliczenia są bezlitosne: w ciągu 10 lat dodatkowe koszty wyniosą 605 mld zł, przy rocznym budżecie NFZ na poziomie nieco ponad 200 mld zł. — Matematycznie nie jest możliwe, żeby utrzymać system ochrony zdrowia w obecnej formie — przyznaje Kozłowski.

Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, podczas II Kongresu Zdrowia MedonetPiotr Kucza/Fotopyk / Medonet
Rozwiązanie? Zmiana zasad waloryzacji. — Proponowaliśmy, by wzrost wynagrodzeń był powiązany z inflacją i częścią realnego wzrostu płac w gospodarce. To pozwoliłoby ściąć około 230 mld zł w ciągu dekady — mówi. Podobny pomysł pojawił się w zespole trójstronnym — korelacja z wynagrodzeniami w sferze budżetowej.
Kozłowski przyznał, że otwartość na rozmowę rośnie. — W Sejmie coraz częściej mówimy, że jesteśmy na trajektorii niemożliwej do utrzymania. Ale wciąż działamy doraźnie — prosimy o 3 mld zł dotacji na zdrowie, przesunięcia z Funduszu Medycznego, emisję obligacji. To rozwiązania chwilowe. Po 1 stycznia problem wróci dwa razy większy — tłumaczy.
Treści z serwisu Medonet mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem a jego lekarzem. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.