W ramach 15. kolejki FC Barcelona zagrała na wyjeździe z Realem Betis. W Sewilli pierwszego gola zdobyli gospodarze, ale potem przyszła kapitalna odpowiedź „Dumy Katalonii”, która odskoczyła na 5:1. W końcowej fazie rywale zmniejszyli straty, jednak i tak doznali porażki 3:5.
Bohaterem Blaugrany był Ferran Torres, który skompletował hat-tricka. Po jednym trafieniu zanotowali Roony Bardghji oraz Lamine Yamal i cenne trzy punkty pojechały do Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
A Robert Lewandowski? Kapitan reprezentacji Polski przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych. Trener Hansi Flick uznał, że nie ma sensu wprowadzać do gry 37-letniego napastnika. Tym bardziej że przed Barceloną kolejny mecz w Lidze Mistrzów.
Kamery zarejestrowały, jak „Lewy” z uwagą obserwuje wydarzenia na boisku. Po zakończeniu spotkania zareagował na postawę swoich kolegów z drużyny.
Lewandowski „skomentował” zwycięstwo w Sewilli, udostępniając klubową grafikę z wynikiem w relacji Instastories na Instagramie. Tym razem nie zamieścił żadnego wpisu ze zdjęciami, jak to ma miejsce w przypadku meczów, w których występuje.
Co znalazło się w grafice Blaugrany? Barcelona pochwaliła się zwycięstwem i dodała komentarz, że pozostała na pozycji lidera. W tabeli La Ligi zgromadziła jak na razie 40 punktów w 16 spotkaniach.