Renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje osobom, które uznano za całkowicie lub częściowo niezdolne do pracy zarobkowej. Całkowita niezdolność oznacza utratę zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast częściowa dotyczy niemożności pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.
Warto zaznaczyć, że renta za całkowitą niezdolność do pracy wynosi obecnie 1878,91 zł brutto, a za częściową 1409,18 zł brutto.
Tyle zapłaciła za kiełbasę na jarmarku w Białymstoku. „Chyba trochę dużo”
Aby uzyskać rentę, osoba musi spełnić wymagania dotyczące stażu ubezpieczeniowego, który zależy od wieku w momencie pojawienia się niezdolności do pracy:
„W przypadku stażu pracy 20 lat (kobiety) lub 25 lat (mężczyźni) nie trzeba posiadać 5 lat stażu w ciągu ostatnich 10 lat” – zauważa „Puls HR”.
Jak wynika z przepisów, renta obejmuje osoby dotknięte chorobami, które wykluczają z pracy zawodowej, w tym choroby układu krążenia, nerwowego, oddechowego, a także nowotwory złośliwe czy zaburzenia psychiczne. Dodatkowo świadczenie przysługuje w przypadku chorób zawodowych, takich jak pylica płuc czy uszkodzenia głosu.
W szczególności osoby z chorobą alkoholową mogą ubiegać się o rentę, jeśli choroba spowodowała trwałą lub długotrwałą niezdolność do pracy, jak na przykład marskość wątroby czy uszkodzenie układu nerwowego, pod warunkiem że spełniają wymagania ubezpieczeniowe.