-
Rewolucja, która odbyła się na naszych oczach
-
AI ma wpływ na krytyczne myślenie
-
Kłopoty z pamięcią i coraz mniejsza samodzielność
-
Korzystanie z narzędzi AI – czy na pewno wspiera?
Rewolucja, która odbyła się na naszych oczach
Sztuczna inteligencja staje się codziennym narzędziem: od pisania maili po rozwiązywanie skomplikowanych problemów. Dzięki niej oszczędzamy czas i automatyzujemy wiele zadań. Ale najnowsze badania sugerują, że to, co technologia zyskuje – nasze mózgi mogą tracić. Korzystanie z AI zmienia bowiem sposób, w jaki myślimy, zapamiętujemy i uczymy się – często na naszą niekorzyść. Naukowcy stawiają ważne pytanie: czy odpuszczając część zadań mózgowi, nie osłabiamy jego sprawności?
Badania i teorie z zakresu kognitywistyki oraz neuropsychologii nie pozostawiają wątpliwości: nasz mózg dojrzewa w kulturze „outsourcingu poznawczego”. Zamiast budować wiedzę wewnętrznie – powierzamy ją maszynom.
AI ma wpływ na krytyczne myślenie
Jednym z najczęściej cytowanych badań dotyczących wpływu narzędzi AI na ludzki mózg jest praca prof. Michaela Gerlicha. Przebadał on 666 ochotników i wykazał, że silną korelację między częstym używaniem narzędzi AI a obniżonym poziomem umiejętności krytycznego myślenia.
Badani, którzy często korzystali z pomocy sztucznej inteligencji, coraz rzadziej angażowali się w analizowanie i przetwarzanie informacji. Co więcej, przyznawali oni, że nie tylko nie czują już potrzeby samodzielnego rozwiązywania pewnych problemów, ale również czują, że utracili zdolność do ich rozwiązywania.
Brzmi to jak ostrzeżenie przed realnym zagrożeniem dla przyszłych pokoleń – okazuje się bowiem, że technologia, która ma pomagać, może stopniowo ograniczać możliwości ludzkiego mózgu. Szczególnie, że badacze odkryli również, że efekt ten wydaje się silniejszy wśród młodszych użytkowników, dla których AI bywa pierwszym wyborem. Niestety, coraz częściej pomijają oni możliwość samodzielnego rozwiązywania problemów.
Kłopoty z pamięcią i coraz mniejsza samodzielność
Nie tylko profesor Gerlich porusza temat wpływu sztucznej inteligencji na ludzki mózg. W MIT Media Lab przeprowadzono eksperyment, który również przynosi niepokojące wnioski. Jego uczestnicy pisali eseje – samodzielnie, korzystając z wyszukiwarki i przy użyciu modelu AI. Wyniki? Użytkownicy sztucznej inteligencji wykazywali aż do 55% niższą aktywność dDTF (miara łączności neuralnej) w porównaniu z tymi, którzy pisali samodzielnie. Co więcej – ci pierwsi mieli trudności z późniejszym przypomnieniem sobie tego, co stworzyli.
Badanie obejmowało nie jedną, ale kilka sesji, w trakcie których obserwowano pogorszenie nie tylko wydajności neuronalnej, ale również językowej czy behawioralnej. Pokazuje to więc, że wyręczanie się narzędziami AI może powodować trwałe zmiany w sposobie, w jaki nasze mózgi pracują.
Według przeglądu z 2025 roku – The Memory Paradox: Why Our Brains Need Knowledge in an Age of AI – nadmierne poleganie na AI może osłabiać zarówno pamięć deklaratywną (fakty, informacje), jak i proceduralną (umiejętności, schematy działania).
Mechanizmy zapamiętywania i utrwalania wiedzy zaczynają być zastępowane przez automat – co prowadzi do słabszego rozumienia, gorszej zdolności krytycznej oceny oraz problemów z myśleniem.

Neuronaukowcy zalecają by korzystać z AI świadomie, a przede wszystkim chronić przed jej wpływem młode mózgi, które jeszcze dojrzewają.123RF/PICSEL
Dlaczego tak się dzieje? Neuroplastyczność mózgu sprawia, że może się on zmieniać, by dostosować się do nowych warunków środowiskowych. Do tej pory zmierzaliśmy drogą rozwoju, ale to może się zmienić.
Dlatego jeśli często korzystasz z AI i zauważasz, że zaczynasz mieć kłopoty z pamięcią, to nie jest osławiona mgła mózgowa z przemęczenia. To efekt wyręczania mózgu w pracy, który powoduje strukturalną zmianę w tym, jak on się uczy. Przy częstym korzystaniu z AI możemy przestać ćwiczyć umiejętności zapamiętywania, przetwarzania i łączenia informacji – a są to przecież fundamenty głębokiego uczenia i kreatywności.
- Możesz odmłodzić swój mózg nawet o siedem lat. Wystarczy, że zmienisz jedno
- Najlepsza rzecz, jaką możesz zrobić dla mózgu. Tak utrzymasz wysoką neuroplastyczność
Korzystanie z narzędzi AI – czy na pewno wspiera?
Wyniki badań naukowych mówią same za siebie – wyręczanie się narzędziami AI oszczędzają twój czas, ale również zmieniają pracę mózgu. Przy takiej ilości dowodów i analiz możemy śmiało powiedzieć, że wręcz ją ograniczają. Nie oznacza to, że sztuczna inteligencja jest samym złem, ale poleganie wyłącznie na niej może mieć opłakane skutki. Dlatego neuronaukowcy zalecają, by korzystać z AI świadomie, a przede wszystkim chronić przed jej wpływem młode mózgi, które jeszcze dojrzewają.
Sztuczna inteligencja ma być narzędziem, nie zaś skrótem czy wręcz zastępstwem. Dlatego najpierw samodzielne myślenie, bo chociaż ludzki mózg nie jest doskonały, to sztucznej inteligencji wciąż jest do niego daleko. Działa błyskawicznie i dlatego coraz chętniej się nią wyręczamy.
Nie jest to dobry kierunek, bo samodzielne napisanie maila czy poszukiwanie informacji jest nam niezbędne do tego, by nasze mózgi najpierw się rozwijały, a z biegiem czasu nie traciły swojej wydajności. Pamięć, kreatywność, krytyczne myślenie to umiejętności, których nie powinniśmy sami się pozbawiać zyskując czas i pozorny komfort.
Źródła:
1.AI Tools in Society: Impacts on Cognitive Offloading and the Future of Critical Thinking [do.i.: https://www.mdpi.com/2075-4698/15/1/6];
2.Your Brain on ChatGPT: Accumulation of Cognitive Debt when Using an AI Assistant for Essay Writing Task [do.i.: https://arxiv.org/abs/2506.08872],
3.The Memory Paradox: Why Our Brains Need Knowledge in an Age of AI [do.i.: https://arxiv.org/abs/2506.11015]
4.Cognitive Consequences of Artificial Intelligence: Is Human Intelligence at Stake? [do.i.: https://journals.lww.com/ijbs/fulltext/2025/07000/cognitive_consequences_of_artificial_intelligence_.8.aspx];
5.The Memory Paradox: Why Our Brains Need Knowledge in an Age of AI [do.i.: https://papers.ssrn.com/sol3/papers.cfm?abstract_id=5250447]
Sabina Sadecka, terapeutka traumy: Ostatnim etapem przemocowego związku jest śmierćINTERIA.PL