Kto by się spodziewał, że zabawki dla dzieci mogą wywołać aż tyle emocji? A jednak. Samochodziki Hot Wheels ze swoimi limitowanymi edycjami to już niemal legenda i nie lada gratka dla kolekcjonerów. Kochają je nawet dorośli.
Zobacz także: Gigant lotniczy w kryzysie. Rząd żąda wyjaśnień od IndiGo
Bitwa o samochodziki Hot Wheels w Auchan
6 grudnia w sklepach sieci Auchan pojawiła się w sprzedaży najnowsza edycja resoraków. Cena? Zaledwie 11 zł za pojedyncze opakowanie. To wywołało w klientach prawdziwy „zew krwi”.
Na nagraniu zarejestrowanym w sklepie Auchan w Lublinie widać kolejki, przepychanki, wyrywanie kartonów z rąk i tłum ludzi gotowych na wszystko, by zdobyć wymarzony model.
Nagrania uruchomiły w sieci lawinę komentarzy.
„Jak wygłodniali się rzucili! Nie wiedziałem, że samochodziki też można ćpać, i nie jest to zakazane…” — pisze jeden z internautów.
„Tak się wziąć upodlić za resoraka” — brzmi kolejny komentarz.
„To jest taki francuski, auchanowy styl czy co, że zostawia się towar nierozpakowany i czeka na żenujące sceny?” — zastanawia się jedna z internautek.
„Jak niedużo trzeba, żeby pozbawić się godności” — komentuje kolejna osoba.
Zobacz także: Klienci jednego z najstarszych banków w Polsce zostaną przejęci. Oto, co stanie się z ich pieniędzmi
/8

@ekonomat_pl / X
Sklepy Auchan stały się 6 grudnia prawdziwym polem bitwy.
/8

@ekonomat_pl / X
Klienci rzucili się na najnowszą kolekcję kultowych mini-autek Hot Wheels w sklepach Auchan.