Samsung Galaxy S26, a właściwie cała seria zyska drobne usprawnienia w przypadku specyfikacji. Jednak z najświeższych informacji wynika, że wygląd również zostanie poddany drobnym zmianom.
Do premiery Samsunga Galaxy S26 ma dojść na początku roku i możemy się spodziewać kilku drobnych zmian w charakterystyce urządzenia, podobnie jak w designie. Tak będzie się prezentował przyszły Samsung Galaxy S26.
W przypadku Samsung Galaxy S26 zmiany są subtelne
Przypadek Samsunga Galaxy S26 może okazać się telefonem „bezpiecznym” pod względem zmian oferowanych przez producenta. Otrzymamy podobne aparaty, które widzieliśmy w ciągu ostatnich kilku lat. W kwestii baterii Samsung nadal kurczowo trzyma się litowo-jonowych ogniw, które mają ograniczoną pojemność. Ciekawą nowością może być Exynos 2600, wykonany w litografii 2 nm, który może dorównać Snapdragonowi.

Samsung Galaxy S26 Ultra / fot. Technizo Concept
Jednak producent wprowadza kilka zmian, które będą bardziej zauważalne dla oka. Możemy spodziewać się dużej palety kolorów, w tym niestety pomarańczowego. Co ciekawe, warianty kolorystyczne nie będą jedynymi nowościami, które zaoferuje Samsung.
Można również przypuszczać, że Samsung dostrzega potencjał w urządzeniach typu Z Fold. Seria Samsung Galaxy S26 ma zyskać wyspę aparatów podobną do tej, którą zastosowano w modelu składanym z 2018 roku.
Jak w przypadku designu?
Według przecieków możemy spodziewać się, że seria Samsung Galaxy S26 wprowadzi wyspę aparatów, w której obiektywy będą zgrupowane w jednej pigułce, podobnie jak w modelach Z Fold. Co więcej, każdy obiektyw będzie miał osobne otwory w ramach wyspy. Wyspa aparatów ma być także nieco bardziej wypukła niż w Samsungu Galaxy S25, co może poprawić stabilność telefonu na płaskiej powierzchni — w tym przypadku jest to całkiem praktyczne rozwiązanie.

Samsung Galaxy S26 / fot. x.com
Charakterystyczną cechą dotychczasowych Samsungów były kanciaste krawędzie urządzeń, jednak nadchodzące smartfony mają je bardziej zaokrąglone. Możemy także spodziewać się drobnych zmian w panelu — ramki przy wyświetlaczu mają być niemal bezkrawędziowe.
Poza urządzeniami składanymi wydaje się, że Samsung nie posunął się znacząco w kwestii innowacji. Podsumowując, trudno wskazać innego producenta, który od dłuższego czasu nie pokazał szaleństwa w swoich smartfonach.
Źródło: androidauthotiti.com via gizmochina.com, opracowanie własne