Jak podaje serwis The Mirror do dramatycznego zdarzenia doszło w kompleksie naturalnych basenów na klifach Los Gigantes. Zginęło dwóch mężczyzn w wieku 35 lat oraz 55-letnia kobieta. Z miejsca zdarzenia zabrano do szpitala także rannych. Wśród nich znalazła się m.in. kobieta, u której doszło do zatrzymania krążenia oraz 39-latka z obrażeniami średniego stopnia.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
- Ile osób zginęło na Teneryfie?
- Jakie były przyczyny tragedii?
- Jakie działania podjęły służby ratunkowe?
- Czy ofiary były turystami?
Trzy osoby zginęły na Teneryfie
Ratownicy medyczni przekazali, że ofiary zostały zaskoczone falą, która wciągnęła je do wody. Dwie inne osoby również miały problemy z wydostaniem się, ale udało im się dotrzeć do bezpiecznego miejsca bez pomocy. Lokalne media podają, że wśród ofiar są zagraniczni turyści, jednak nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia narodowości tych osób.
Portal The Sun podaje, że na miejscu zdarzenia pojawiła się straż przybrzeżna, pięć karetek pogotowia, dwa śmigłowce, straż pożarna i Gwardia Cywilna. Serwis dodaje, że władze ostrzegały wcześniej tego dnia przed możliwym niebezpieczeństwem.
Świadkowie zdarzenia twierdzą, że tragedia rozwinęła się w ciągu kilku sekund.
„Zaczęliśmy widzieć coraz większe fale i nie mieliśmy czasu, żeby zobaczyć więcej, bo zdaliśmy sobie sprawę, że musimy stamtąd bardzo szybko uciekać, żeby przeżyć. Zgubiliśmy plecaki i torebki z telefonami komórkowymi, portfelami” — cytuje The Sun wypowiedź świadka dla lokalnych mediów.
Z kolei serwis Metro dodaje, że od piątku obowiązuje ostrzeżenie pogodowe dotyczące archipelagu Wysp Kanaryjskich. Prognozy przewidują, że w północnej części kraju wysokość fal może wynieść od dwóch do pięciu metrów.
W ubiegłym miesiącu również doszło do podobnych sytuacji. 8 listopada trzy osoby zginęły, a 15 zostało rannych po tym, jak fale porwały turystów do oceanu w różnych częściach wyspy. Wśród ofiar była 79-letnia Holenderka, która zginęła w porcie Puerto de la Cruz na północy, a dziewięć innych osób trafiło do szpitala. Tego samego dnia sześciu francuskich turystów wpadło do oceanu, po tym, jak zostali porwani przez fale podczas obserwacji w Roque de las Bodegas na północno-wschodnim krańcu wyspy. Wszyscy przeżyli.
Po serii tragicznych zgonów na Teneryfie organizacja bezpieczeństwa Wysp Kanaryjskich stwierdziła, że hotele powinny zrobić więcej, aby ostrzegać wczasowiczów przed niebezpieczeństwami w oceanie.