Filip Rózga zanotował znakomitą asystę w meczu Sturmu Graz z Grazer AK. Chwilę później Polak musiał jednak opuścić plac gry.

W niedzielne popołudnie Sturm Graz mierzył się w derbowym spotkaniu z Grazer AK w 16. kolejce austriackiej ekstraklasy. Gospodarze otworzyli wynik w siódmej minucie. Do siatki trafił Jeyland Mitchell.

Dalsza część tekstu pod wideo

Następne trafienia miały miejsce już po przerwie. W 67. minucie błysnął Filip Rózga. Reprezentant Polski przechwycił piłkę po niecelnym wybiciu Jakoba Meierhofera i popędził skrzydłem w stronę bramki.

Następnie pomocnik wpadł w pole karne, przedryblował dwóch oponentów, po czym niemal z linii końcowej dośrodkował do Maurice’a Malone’a. Temu pozostało wyłącznie umieścić piłkę w siatce z najbliższej odległości.

Po chwili Polak musiał jednak opuścić boisko. Po faulu Tobiasa Kocha nie był w stanie kontynuować gry i zszedł z boiska, wyraźnie utykając. W 81. minucie starcia zastąpił go Jacob Hodl.

Jak na razie klub nie wydał żadnego komunikatu na temat stanu zdrowia pomocnika. Najpewniej w poniedziałek przejdzie on kompleksowe badania, po których wszystko będzie już jasne.

W 100. minucie do kontaktu doprowadził Christian Lichtenberger. Na więcej goli gościom zabrakło jednak czasu. Skończyło się 2:1. Sturm Graz zajmuje drugie, a Grazer AK – 11. miejsce.

Dla Rózgi była to druga asysta w trwających rozgrywkach. Oprócz tego wychowanek Cracovii zaliczył dwa trafienia na przestrzeni 20 występów. Portal Transfermarkt wycenia go na dwa i pół miliona euro.