Pętkowska poinformowała, że interwencja pary z Brazylii, została podjęta w środę. Wówczas funkcjonariusze policji wkroczyli do mieszkania przy ul. Rejtana w Przemyślu. – Akcja wynikała z poinformowania przez mieszkańca Przemyśla o dwóch osobach zachowujących się podejrzanie w okolicy infrastruktury kolejowej – wskazała, dodając, że doszło do zatrzymania tych osób.

 

Policjanci wkroczyli do mieszkania siłowo, z użyciem granatów hukowych. Jak zapewniła Pętkowska, nie były oddane żadne strzały.

 

ZOBACZ: Grzegorz Braun przed sądem. Europoseł złożył zaskakujący wniosek

 

Następnie Brazylijczycy zostali przesłuchani w charakterze świadków i nie usłyszeli żadnych zarzutów. Śledztwo jest jednak kontynuowane. Prokuratura nie ujawniła, co dokładnie robili.

Akt dywersji na kolei. Wysłano wnioski o czerwoną notę Interpolu dla podejrzanych

To nie pierwszy incydent na kolei w ostatnich tygodniach. W niedzielę do Biura Międzynarodowej Współpracy Policji w Komendzie Głównej Policji wpłynęły wnioski z Prokuratury Krajowej o objęcie ściganiem czerwoną notą Interpolu dwóch podejrzanych, którym zarzuca się działanie dywersyjne o charakterze terrorystycznym.

 

Chodzi o incydent z weekendu 15-16 listopada, kiedy w miejscowości Mika (woj. mazowieckie, pow. garwoliński) eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. W innym miejscu, niedaleko stacji kolejowej Gołąb (pow. puławski, woj. lubelskie) pociąg z 475 pasażerami musiał nagle hamować z powodu uszkodzonej linii kolejowej.

 

ZOBACZ: Dywersja na kolei. Wysłano wnioski o czerwoną notę Interpolu dla podejrzanych

 

Służby ustaliły, że za tymi zdarzeniami mogą stać Ukraińcy Jewhenij I. i Ołeksandr K., którzy są podejrzewani o dywersję na linii kolejowej na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej. Chodzi o zarzut kwalifikowany z trzech artykułów – dotyczący odmiany szpiegostwa w postaci aktów sabotażu na rzecz obcego wywiadu, spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym i używania materiałów wybuchowych. Grozi za to dożywocie.

 

24 listopada rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak poinformował, że prokurator przedstawił zarzut pomocnictwa w sprawie aktów dywersji Wołodymyrowi B. To trzecia osoba z zarzutami w tej sprawie. Mężczyzna trafił do aresztu.

Niepokojące incydenty na kolei. Ruszyła operacja „TOR”

W związku z aktami dywersji o charakterze terrorystycznym Komendant Główny Policji zarządził operację pod kryptonimem „TOR”. Celem działań służb jest m.in. przeciwdziałanie aktom sabotażu i dywersji na terenie infrastruktury kolejowej oraz ochrona bezpieczeństwa i porządku publicznego, w tym zapewnienie spokoju w miejscach publicznych.

 

ZOBACZ: Ciało żony porzucił na torach. Zapadł wyrok po głośnym zabójstwie

 

Działania służb są tym bardziej potrzebne, że w ostatnim czasie na kolei regularnie dochodzi do niepokojących incydentów. Chodzi m.in. o zdarzenie z piątku, kiedy ruch na odcinku kolejowym Poznań Wschód – Czerwonak  został tymczasowo wstrzymany z uwagi na wybuch petard hukowych na torach. Policjanci zatrzymali w tej sprawie 43-letniego mężczyznę.

 

– Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci zabezpieczyli kilkaset petard hukowych. Aktualnie mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie – przekazali polsatnews.pl policjanci dodając, że trwa analizowanie sytuacji pod kątem jego odpowiedzialności prawnej.

Niebezpieczne zdarzenia na kolei. Na torach znajdowane są niepokojące przedmioty

Do kolejnego zdarzenia doszło 28 listopada, kiedy przy torach kolejowych we wsi Gajec w woj. lubuskim pracownik kolei zauważył niepokojący przedmiot. Okazało się, ze była to atrapa ładunku wybuchowego. Później policjanci przeszukujący okolicę znaleźli kolejny tego typu przedmiot, który również okazał się atrapą.

 

Ze względów bezpieczeństwa wstrzymane zostały dwa pociągi.  Pierwszy z nich pokonywał relację Kostrzyn nad Odrą – Rzepin. Zatrzymano go w Kowalowie, natomiast drugi (relacji Zielona Góra – Szczecin Główny) – w Rzepinie. Na pasażerów czekała komunikacja zastępcza. 

 

ZOBACZ: Zatrważające nagranie z przejazdu. Rogatki w górze, a tu wjeżdża pędzący pociąg

 

21 listopada pod Ostrowem Wielkopolskim na remontowanych torach znaleziono natomiast naboje karabinowe tzw. ślepe, na które natrafił pracownik wykonujący prace techniczne. Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci. – Z całą determinacją będziemy starali się sprawdzić, kim był człowiek, który to zrobił – powiedział na antenie Polsat News mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Czytaj więcej