Po pięciu meczach pierwszy w tabeli z kompletem zwycięstw i 15 punktami jest Arsenal Londyn. Lider angielskiej ekstraklasy zmierzy się w środę na wyjeździe z Club Brugge, ale wtedy może być już na drugim lub nawet na trzecim miejscu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jako pierwszy przed szansą wyprzedzenia Kanonierów stanie mający 12 pkt Bayern Monachium, który we wtorek o godz. 18.45 podejmie Sporting Lizbona. Wprawdzie mistrz Niemiec musi wygrać co najmniej czterema bramkami, ale z tym rywalem w ostatnich dwóch meczach zwyciężył 5:0 i 7:1.

Tego samego dnia o 21 Inter Mediolan, którego piłkarzem jest Piotr Zieliński, podejmie pogrążonego w kryzysie mistrza Anglii — Liverpool. Wysokie zwycięstwo gospodarzy, które przy obecnej dyspozycji The Reds wcale nie jest niemożliwe, także pozwoliłoby im wyprzedzić w tabeli Arsenal.

Prowadzony przez holenderskiego szkoleniowca Arne Slota, typowanego przez niektóre media do rychłego zwolnienia, Liverpool w Lidze Mistrzów ma dziewięć punktów i jest 13. w tabeli, ale jeszcze słabiej spisuje się w angielskiej ekstraklasie. Początek sezonu miał wprawdzie udany, ale już z ostatnich 10 ligowych starć wygrał tylko dwa. Wrażenie nieco poprawiły triumfy w Lidze Mistrzów nad Eintrachtem 5:1 i, przede wszystkim, nad Realem Madryt 1:0, ale już pod koniec listopada „The Reds” zostali rozbici przed własną publicznością przez PSV Eindhoven (1:4).

Atmosfery nie poprawiły na pewno wypowiedzi gwiazdy drużyny Mohameda Salaha, który zarzucił klubowi brak wsparcia i obwinianie go o słabe wyniki.

— Jestem bardzo, bardzo rozczarowany. Zrobiłem dla tego klubu tak wiele, a teraz wygląda na to, że ktoś chce przerzucić na mnie całą winę. Latem wiele mi obiecywano, i nic — mówił Egipcjanin po sobotnim meczu z Leeds United (3:3), w którym Slot posadził go na ławce rezerwowych.

O swoją posadę może obawiać się nie tylko Slot, ale też szkoleniowiec Realu Madryt Xabi Alonso. „Królewscy” w ekstraklasie wygrali tylko jeden z ostatnich pięciu meczów, a w niedzielę ulegli Celcie Vigo 0:2. Przez całe spotkanie praktycznie nie zagrozili bramce gości, a ich nastawienie mentalne zobrazowały szczególnie ostatnie dwa kwadranse — gesty frustracji, zniecierpliwienia i nerwowości przełożyły się na siedem żółtych i trzy czerwone kartki.

— Trzeba rozpocząć nowy rozdział najszybciej jak to możliwe. Do końca sezonu jeszcze daleko, a teraz przed nami spotkanie z Manchesterem City w Champions League. Musimy dobrze zareagować i pozbyć się tego niesmaku. Cierpimy, jesteśmy źli i rozumiemy, dlaczego kibice też się tak czują — skomentował hiszpański trener.

Real ma 12 punktów w LM, podobnie jak broniące trofeum Paris Saint-Germain, którego rywalem będzie Athletic Bilbao. Te ekipy swoje spotkania rozegrają równocześnie z Arsenalem, tj. w środę o 21.

Z dobrze znanym sobie rywalem może zagrać Lewandowski. Mistrzowie Hiszpanii z Barcelony podejmą Eintracht Frankfurt, z którym 37-letni Polak mierzył się 24 razy w barwach Borussii Dortmund i Bayernu Monachium. Strzelił tej drużynie 16 goli.

Występ kapitana reprezentacji Polski we wtorek wydaje się całkiem prawdopodobny, bo sobotni ligowy mecz z Betisem Sewilla (5:3) oglądał z ławki rezerwowych, podobnie jak bramkarz Wojciech Szczęsny.

Inne polskie akcenty możliwe są w starciach Atalanty Bergamo (Nicola Zalewski) z Chelsea Londyn, Karabachu Agdam (Mateusz Kochalski) z zamykającym tabelę Ajaxem Amsterdam oraz Villarrealu z FC Kopenhaga (Dominik Sarapata).

Osiem najlepszych drużyn po ośmiu kolejkach awansuje bezpośrednio do 1/8 finału. Ekipy z miejsc 9-24 powalczą o tę rundę w barażach. Pozostałe zostaną wyeliminowane.

Finał trwającej edycji LM zostanie rozegrany 30 maja 2026 roku w Budapeszcie.

Program 6. kolejki piłkarskiej Ligi Mistrzów:

9 grudnia, wtorek

  • Kajrat Ałmaty — Olympiakos Pireus (godz. 16.30)
  • Bayern Monachium — Sporting Lizbona (18.45)
  • Inter Mediolan — Liverpool (21.00)
  • Barcelona — Eintracht Frankfurt (21.00)
  • Atalanta Bergamo — Chelsea Londyn (21.00)
  • Tottenham Hotspur — Slavia Praga (21.00)
  • PSV Eindhoven — Atletico Madryt (21.00)
  • AS Monaco — Galatasaray Stambuł (21.00)
  • Union St. Gilloise — Olympique Marsylia (21.00)

10 grudnia, środa

  • Villarreal — FC Kopenhaga (18.45)
  • Karabach Agdam — Ajax Amsterdam (18.45)
  • Borussia Dortmund — Bodoe/Glimt (21.00)
  • Bayer Leverkusen — Newcastle United (21.00)
  • Benfica Lizbona — Napoli (21.00)
  • Juventus Turyn — Pafos FC (21.00)
  • Club Brugge — Arsenal Londyn (21.00)
  • Athletic Bilbao — Paris Saint-Germain (21.00)
  • Real Madryt — Manchester City (21.00)

Źródło informacji: Polska Agencja Prasowa