13 osadzonych zginęło w wyniku zamieszek w więzieniu w mieście Machala na południowym zachodzie Ekwadoru – poinformowała krajowa służba penitencjarna SNAI. To kolejne tragiczne zdarzenie w ekwadorskich zakładach karnych. Od 2020 roku w podobnych zdarzeniach zginęło co najmniej 663 więźniów.
Trzynastu osadzonych zginęło w niedzielę w zamieszkach w więzieniu w mieście Machala na południowym zachodzie Ekwadoru, niedaleko granicy z Peru – poinformowała w poniedziałek krajowa służba penitencjarna SNAI.
ZOBACZ: Brawurowa ucieczka z więzienia we Francji. Trwa obława
„Obecnie prowadzone są autopsje i rutynowe procedury, by ustalić oficjalne przyczyny śmierci (więźniów)” – przekazała SNAI w komunikacie. Policja weszła do zakładu karnego w związku z doniesieniami o eksplozji w pobliżu budynku.
Ekwador. Zamieszki w więzieniach częstym zjawiskiem
Media przypominają, że w listopadzie w tym samym zakładzie karnym doszło do buntu, w wyniku którego zabitych zostało 31 więźniów. We wrześniu w starciach z udziałem skazanych zginęło 14 osób, w tym strażnik więzienny.
ZOBACZ: Protestują od ponad dwóch tygodni. Rozzłoszczeni zaatakowali prezydenta Ekwadoru
Zabójstwa i tragiczne w skutkach zamieszki w zakładach karnych są stosunkowo częste w Ekwadorze, gdzie w ostatnich latach więzienia stały się centrami dowodzenia gangów narkotykowych oraz miejscem brutalnych starć pomiędzy takimi grupami.
Według danych Międzyamerykańskiej Komisji ds. Praw Człowieka (IACHR), od 2020 r. w wyniku „brutalnych zdarzeń” w ekwadorskich więzieniach zginęło co najmniej 663 osadzonych.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!