Artur Boruc na koniec kariery wrócił do Legii Warszawa. Z zawodową piłką na dobre pożegnał się latem 2022 r.
Oto następca Marka Papszuna? Jego drużyna jest rewelacją. „Oni są ewenementem”
Przejmujące wyznanie Artura Boruca. „Pojawiła się mała depresja”
65-krotny reprezentant Polski w rozmowie z WP Sportowe Fakty wyjawił, że początek sportowej emerytury był dla niego trudny. — Przyznam szczerze, że inaczej wyobrażałem sobie przejście na emeryturę. Spodziewałem się, że okres przejściowy będzie łatwiejszy. Myślałem, że po piłce będzie sielanka. Tymczasem byłem lekko przyduszony przez życie i sam jestem sobie winien. Mam tu na myśli to, czym się zajmowałem, czyli brak zajęć. Było to obciążające dla mojej głowy. Mogę powiedzieć, że pojawiła się mała depresja — wyznał legendarny bramkarz.
Były golkiper przyznał, że brak zajęć i pomysłu na siebie był dla niego ogromnym obciążeniem psychicznym. — Myślałem, że najpierw sobie odpocznę, pół roku posiedzę w domu, brzydko mówiąc: będę sobie „pierdział w stołek” i będzie fajnie. Troszkę jednak przestrzeliłem z pomysłem na pierwszy etap emerytury — wyznał. Bramkarz zdradził, że pomogła mu współpraca z psychologiem.
45-latek zdradził, że przyzwyczajenie się do nowej rzeczywistości zajęło mu około roku. Obecnie z rodziną mieszka w Hiszpanii i cieszy się życiem. — Nagle masz dużo czasu, nie musisz wstawać na trening, odpada ci dyscyplina, codzienna rutyna. Czujesz, jakbyś z dnia na dzień stawał się po prostu mniej potrzebny. Ludzie, którzy interesują się sportem, przestają się do ciebie odzywać, dzwonić. […] Nagle ubywa osób wokół ciebie. Zainteresowanie twoją osobą topnieje i blednie i tego po prostu brakuje. Doświadczyłem tego. Przestałem czuć się aż tak potrzebny, jak w trakcie kariery — opowiedział Boruc w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
— Wydaje mi się, że wyszedłem już na prostą. Jestem w momencie, w którym cieszę się życiem na emeryturze. Doceniam czas, który spędzam z rodziną, z dziećmi — dodał.
Boruc w trakcie kariery reprezentował barwy m.in. Legii Warszawa, Celticu Glasgow, czy Bournemouth. Po zawieszeniu butów na kołek nie porzucił futbolu całkowicie. Razem z Łukaszem Fabiańskim i Wojciechem Kowalewskim otworzył szkółkę bramkarską.
/3

Łukasz Sobala / Pressfocus
Artur Boruc od 2022 r. jest na sportowej emeryturze.
/3

Piotr Kucza / FOTOPYK
Były reprezentant Polski opowiedział o trudnych przeżyciach po zakończeniu kariery.