Pep Guardiola zabrał głos w sprawie Xabiego Alonso. Szkoleniowiec Manchesteru City wyraził współczucie dla swojego kolegi z Realu Madryt.

Już w środę czeka nas kolejny hit Ligi Mistrzów. Manchester City zmierzy się z Realem Madryt na Santiago Bernabeu. Faworytem będą jednak „The Citizens”.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wynika to przede wszystkim z formy obu zespołów. Podopieczni Pepa Guardioli wygrali trzy spotkania z rzędu. „Królewscy” zaś odnieśli tylko jedno zwycięstwo w analogicznym okresie.

Co więcej, nie brakuje spekulacji dotyczących możliwego zwolnienia Xabiego Alonso. Pozycja szkoleniowca nie jest bezpieczna, w mniej renomowanych mediach hiszpańskich pojawiły się spekulacje, że zostanie on zwolniony, jeśli przegra z Manchesterem City. Nic więc dziwnego, że o opinię na temat Hiszpana zapytano Guardiolę.

– Prowadzenie Realu Madryt to najtrudniejsza robota na świecie. Jeśli w tym klubie miałbym takie wyniki, jakie miałem w poprzednim sezonie, wyleciałbym po sześciu miesiącach – stwierdził opiekun „The Citizens”.

– Oczywiście, że mu współczuję. Real i Barcelona to najtrudniejsze drużyny do prowadzenia, ze względu na oczekiwania, atmosferę. Kiedy się nie wygrywa, wiadomo, co się dzieje – dodał.

– No cóż, Alonso musi sikać samemu. Ja się za niego nie wysikam. Chcieliście nagłówek? No to macie – podsumował Guardiola.

Alonso prowadzi „Królewskich” od lipca. W 27 meczach punktuje ze średnią 2,26 na spotkanie. Kontrakt trenera obowiązuje do 30 czerwca 2028 roku.