Niedawno Karol Nawrocki w Kanale Zero był dopytywany o ewentualny pojedynek w ringu z Waldemarem Żurkiem. — Mamy dzisiaj dużo ważniejsze sprawy z panem ministrem sprawiedliwości, niż moje szybkie zgaszenie światła panu ministrowi — mówił prezydent.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Jakie były słowa Karola Nawrockiego na temat pojedynku z Waldemarem Żurkiem?
Co Waldemar Żurek sądzi o boksie?
W jakiej wadze zmagałby się Waldemar Żurek?
Jakie argumenty preferuje Waldemar Żurek w dyskusjach?
Teraz do tej wypowiedzi w programie „Gość Wydarzeń” emitowanym na antenie Polsat News odniósł się sam minister sprawiedliwości. Jak stwierdził, „w polityce się czasem żartuje, a on powiedział kiedyś, że w boksie są reguły i sędzia na ringu”. — Ja nie biorę udziału w leśnych ustawkach kiboli — mówił Żurek.
Waldemar Żurek wprost o spotkaniu z Karolem Nawrockim w ringu. „Wiem, do czego służą rękawice”
Minister sprawiedliwości podkreślił, że jeśli chciałby się zmierzyć z głową państwa, to „raczej na argumenty”. Dodał przy tym, iż uważa, że „w zdrowym ciele zdrowy duch” i zachęcił wszystkich do ćwiczeń. Stwierdził też, że nie wie, jaką w ogóle wagę ma Nawrocki. Wówczas prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski dopytywał, w jakiej wadze chodzi Żurek. — No ja na pewno w superciężkiej — odpowiedział prokurator generalny.
— Wolałbym, żebyśmy rozmawiali na argumenty merytoryczne, natomiast takie pohukiwanie… Ja wiem, do czego służą rękawice i worek bokserski — stwierdził Żurek. Dodał też, że w kwestii pojedynku z Nawrockim na ringu „zrobił kiedyś żart”.
— Widziałem te filmy prezydenta, które pokazywały go jako boksera. Tylko że jak prezydent stał na bramce w jednym z hoteli, to ja bawiłem się w rozrzucanie ulotek i malowanie zakazanych przez komunę haseł [Nawrocki urodził się w 1983 r. i w momencie upadku komunizmu miał ok. siedmiu lat — red.]. Inne pokolenie, pan prezydent jest trochę młodszy — podsumował minister sprawiedliwości.