Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Kierowca audi „szponcił” na drodze. Teraz grozi mu więzienie
Odniósł się też do wojny w Ukrainie i jej potencjalnego członkostwa w NATO. Kreml twierdzi, że uważnie analizował te wypowiedzi.
Rosyjskie władze przeczytały bardzo uważnie tę część, która dotyczyła nas i procesu pokojowego w Ukrainie – przekazał w rozmowie z TASS Pieskow. Podkreślił, że jego zdaniem był to ważny wywiad i ważne oświadczenia, zwłaszcza wątki dotyczące członkostwa Ukrainy w NATO oraz kwestii terytorialnych.
– Pod wieloma względami wypowiedzi Trumpa na temat członkostwa Ukrainy w NATO, terytoriów itp., a także na temat utraty ziem przez Ukrainę, są zgodne z naszym rozumieniem sytuacji – stwierdził rzecznik Kremla. To właśnie ten aspekt Moskwa uznaje za istotny z punktu widzenia swojej polityki.
Pieskow ocenił, że Trump w wywiadzie kilkukrotnie zahaczył o „podstawowe przyczyny konfliktu w Ukrainie, które są związane z NATO”. – Jest to bardzo ważne z punktu widzenia perspektyw pokojowego zakończenia konfliktu – dodał.
Źródło: TASS, WP Wiadomości