Najważniejsze informacje:

  • Wspólna operacja SBU i marynarki ukraińskiej zaowocowała atakiem na tankowiec Dashan.
  • Statek należał do rosyjskiej floty cieni, objętej międzynarodowymi sankcjami.
  • Dashan doznał poważnych uszkodzeń w wyniku eksplozji.

Ukraińskie drony morskie Sea Baby zaatakowały tankowiec Dashan na Morzu Czarnym. Według źródła agencji Interfax-Ukraina, była to wspólna operacja kontrwywiadu wojskowego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i marynarki wojennej Ukrainy.

Miał czerwone światło. 15-latek je zignorował. Dramatyczne nagranie

Płynący pod banderą Komorów statek należał do tzw. floty cieni. Został zaatakowany w wyłącznej strefie ekonomicznej Ukrainy, gdy zmierzał w kierunku rosyjskiego terminalu w Noworosyjsku. Poruszał się z maksymalną prędkością, mając wyłączony transponder.

Potężna eksplozja

Interfax-Ukraina przekazała, że Dashan został trafiony przez drona szturmowego, na nagraniach widać eksplozje w rejonie rufy.

Wspomniany filmik udostępnił w sieci m.in. amerykański korespondent w Kijowie Chistopher Miller.

Czym jest rosyjska flota cieni?

Flota cieni to zbiór statków, które omijają międzynarodowe sankcje nałożone na Rosję. Składa się głównie z tankowców, pływających pod banderami państw, które nie przestrzegają przepisów dotyczących prawa własności czy ubezpieczenia.

„SBU kontynuuje aktywne działania mające na celu zmniejszenie wpływów ze sprzedaży produktów naftowych do budżetu Rosji” – przekazały źródła w SBU, dodając, że w ostatnich dwóch tygodniach unieruchomiono już trzy takie statki.

Według analizy Center for European Policy Analysis, liczba statków wchodzących w skład floty cieni wzrosła dwukrotnie, osiągając ponad 900 jednostek.

Wartość samego statku Dashan oszacowano na 30 mln dolarów, a przewożone przez niego produkty naftowe wyceniono na około 60 mln dolarów.