Wielka moc, piękny ekran, wygodne gabaryty, mocna bateria i dobre aparaty fotograficzne. Czy oczekuję zbyt dużo? Chyba tak. Na szczęście już niedługo do Polski zawita kompaktowy flagowiec Xiaomi 17, który spełnia wszystkie moje wymagania. I zapewne nie tylko moje.

Xiaomi 17 to najnowszy flagowiec chińskiego giganta, który wkrótce ma być dostępny globalnie, także w naszym kraju. Dlaczego na niego czekam i tak mocno trzymam za niego kciuki?

Xiaomi 17 lekarstwem na całe zło

Zacznę od tego, że sam mam kompaktowego (eks)flagowca, ale z niewielką baterią, która traci na swojej żywotności szybciej, niż zakładałem. W efekcie muszę nierzadko ładować telefon rano i wieczorem, ale debiutujący wkrótce globalnie Xiaomi 17 może być moim wybawieniem.

Ma wszystko to, czego potrzebuję. „Na papierze” wydaje się nawet zbyt idealny, ale Chińczycy udowadniają, że to nie utopia, a nowa generacja flagowca. Swoją drogą – podobnie jak z OnePlusem 15 – pominięto w nazewnictwie jedną liczbę, tzn. po serii Xiaomi 15 na rynek trafia Xiaomi 17.

Nieważna nazwa, ważne to, co ma do zaoferowania smartfon. A ma całkiem sporo, bo flagowego Snapdragona 8 Elite Gen 5 (3 nm, 4,6 GHz), min. 12/256 GB wbudowanej pamięci i połączenie czegoś, co zwykle się wykluczało: wielkiej baterii w niewielkiej obudowie.

Wielka bateria + mały ekran = ideał
Xiaomi 17 Pro

Prezentacja serii Xiaomi 17 coraz bliżej / fot. producent

Ogniwo 100 W ma aż 7000 mAh pojemności i wspiera indukcję 50 W oraz ładowanie zwrotne o mocy do 22,5 W. Przynajmniej na rynku chińskim – mam nadzieję, że do Europy nie trafi jakaś wybebeszona wersja z mniejszą baterią, co jest niestety dość często spotykane. W każdym razie Xiaomi 17 udowadnia, że w kompaktowej obudowie IP68 o długości zaledwie 15,1 cm da się upchać tak wielki akumulator.

Dlatego też najnowszy flagowiec ma ekran o jakże wygodnej przekątnej 6,3″. Dla wielu to zbyt mało, ale mi to odpowiada. W dodatku jest to LTPO AMOLED o rozdzielczości 1.5K (~464 ppi) z odświeżaniem 120 Hz. Przy okazji Xiaomi nie zapomniał o aparacie Leica 3x 50 MP z teleobiektywem i szerokim kątem.

Początkowo myślałem o vivo S50 Mini, ale nie wiadomo kiedy (i czy kiedykolwiek) telefon ten trafi do polskiej oficjalnej dystrybucji. Z Xiaomi 17 nie będzie takiego problemu, a będzie można go już wkrótce zakupić nie tylko w sklepach z elektroniką, ale także u operatorów komórkowych, u których możesz już teraz zamówić Xiaomi 15.

Kiedy to nastąpi? Xiaomi 17 ma pojawić się u nas w styczniu 2026 r. Mam nadzieję, że jego cena nie będzie zaporowa.