Znany rosyjski naukowiec zatrzymany w Polsce. Siemoniak w TOK FM zabrał głos
Znany rosyjski naukowiec, wysoko postawiony przedstawiciel muzeum Ermitaż, został zatrzymany w Polsce przez ABW –
ustaliło RMF FM.
Jak wyjaśnił w „Poranku TOK FM” minister Tomasz Siemoniak, Aleksander B. jest ścigany na wniosek Ukraińców. – Mają podejrzenia wobec tej osoby dotyczące, nazwę to oględnie, grabieży dóbr kultury. Jest decyzja sądu o areszcie, żeby spokojnie tę sprawę rozpoznać. Zobaczymy – powiedział koordynator Służb Specjalnych.
Kijów oskarża Aleksandra B. o prowadzenie nielegalnych badań archeologicznych na okupowanym przez Rosję Krymie. Według ukraińskich śledczych miał on doprowadzić do częściowego zniszczenia obiektu dziedzictwa kulturowego w Kerczu. Ukraińcy chcą teraz jego ekstradycji.
– Zawsze w takich sytuacjach decyduje polski sąd. Pamiętamy sprawę obywatela Ukrainy podejrzewanego o działalność związaną z wysadzaniem Nord Streamu. Polski sąd odmówił ekstradycji, tak że zobaczymy. Natomiast trzeba pogratulować sprawności ABW, która potrafi takie sytuacje sprawnie wyłowić – podsumował rozmówca Karoliny Lewickiej.
Źródło: TOK FM