To jednak nie był koniec niespodzianek, które tego dnia czekały na widzów. W kuchni „Dzień Dobry TVN” pojawił się finalista jednej z edycji „MasterChefa” Matteo Brunetti. Podczas kulinarnego kącika towarzyszyła mu Anna Mucha. Aktorka zdecydowała się przywitać z widzami śniadaniówki w wydaniu… sauté.

Anna Mucha ujawniła, o co kłóci się z ukochanym! „O ziemniaki przede wszystkim”

Oczywiście stylizacja zwracała na siebie uwagę. Aktorka miała na sobie szlafrok we wzór panterki. Jej długie pukle zawinięte były na wałki. Nie zabrakło również złotych płatków pod oczy. Sama Mucha żartowała przed kamerami ze swojego wyglądu o tak wczesnych godzinach.

Czy ty widzisz, jak ja pięknie wyglądam? Starałam się, bo powiedzmy sobie szczerze — pracuję całe życie nad tym, żeby o tej porze tak wyglądać – mówiła Mucha.

Jak prawdziwa Włoszka — odpowiedział Brunetti.

W dalszej części programu gwiazda zaprezentowała się już widzom „Dzień Dobry TVN” ubrana i wyszykowana. Czyżby poranna stylizacja Muchy to „mała” aluzja do jednego z ostatnich wydań „Halo tu Polsat” i krytyki jej stylizacji z czerwonego dywanu?