Pod koniec listopada 2025 roku w sieci pojawiła się informacja o śmierci Agnieszki Maciąg. Polska modelka, pisarka i dziennikarka odeszła w wieku 56 lat. „Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło, które zmieniło moje życie. Dało mi Miłość. Siłę. Wiarę i Zaufanie” – napisał w internetowym poście mąż Maciąg, Robert Wolański.

Fotograf postanowił nie usuwać konta żony z Instagrama. „Postaram się, aby to miejsce dalej żyło. Z szacunkiem Robert Wolański” – poinformował wdowiec. W sieci właśnie pojawił się nowy wpis z wierszem autorstwa Maciąg. „Piękny człowiek z piękną duszą” – czytamy w komentarzach pod postem.

Agnieszka Maciąg: „10 lat temu przeżyłam kryzys, nie chciało mi się żyć”

Agnieszka Maciąg pisała wiersze. Nowy utwór pojawił się w sieci

„Zielone pantofle – 55 wierszy Agnieszki Maciąg” – tak zbiór twórczości zmarłej żony podpisał Robert Wolański. Na Instagramie został opublikowany kolejny wiersz modelki, „Tryptyk o miłości – 2”:

„całowali się bezwstydnie

We wpisie pojawiła się również artystyczna fotografia z Agnieszką Maciąg. Obok postu internauci nie mogli przejść obojętnie. Odejście modelki dla wielu osób wciąż jest szokujące i zasmucające.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.