W środę 10 grudnia, w pokazie ponadpartyjnej współpracy, Izba Reprezentantów USA przegłosowała krok proceduralny otwierający drogę do głosowania nad projektem ustawy o planach wydatków obronnych (NDAA).

Ustawa ta ma zagwarantować zwiększoną obecność amerykańskich wojsk w Europie oraz wsparcie USA dla działań zmierzających do odzyskania ukraińskich dzieci uprowadzonych przez Rosję.

Głosowanie było wyraźnym sygnałem sprzeciwu wobec zapowiadanej przez prezydenta Donalda Trumpa polityki ograniczania obecności wojskowej USA w Europie i możliwego osłabienia wsparcia dla Ukrainy.

Początkowo przeciwko głosowało pięciu republikanów, ale ostatecznie wniosek przeszedł stosunkiem głosów 215 do 211. Stało się tak po tym, jak przewodniczący Izby, Mike Johnson [republikanin z Luizjany], zdołał przeciągnąć na swoją stronę kilku niezdecydowanych i wstrzymujących się wcześniej polityków. Sekretarz stanu Marco Rubio zapewnił również, że Stany Zjednoczone zakończą jakiekolwiek wsparcie dla reżimu talibów w Afganistanie, co pomogło uspokoić część sceptyków.

Przyjęty przez Izbę projekt ustawy — o wartości 900 mld dol. [ok. 3 bln 600 mld zł] finansujących Pentagon — stanowi zdecydowaną odpowiedź na zapowiedzi Trumpa dotyczące m.in. stopniowego wycofywania się z roli głównego lidera NATO.

Najważniejszym elementem projektu jest ustanowienie 400 mln dol. [ok. 1 mld 600 mln zł] rocznej podstawy bezpieczeństwa dla Ukrainy — nawet w sytuacji, gdyby dodatkowe fundusze awaryjne nie zostały zatwierdzone.

Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson, Waszyngton, USA, 4 grudnia 2025 r.

Przewodniczący Izby Reprezentantów Mike Johnson, Waszyngton, USA, 4 grudnia 2025 r.MAANSI SRIVASTAVA / PAP

Johnsonowi udało się przekonać do głosu na „tak” republikańskich kongresmenów: Mike’a Lawlera i Nicka LaLotę z Nowego Jorku oraz Briana Fitzpatricka i Roba Bresnahana z kluczowej wyborczo Pensylwanii. Wcześniej wstrzymywali się oni od głosu. Zdołał też odwrócić nastawienie Tima Burchetta, Lauren Boebert oraz Anny Pauliny Luny.

Co więcej, poparcie — ku sporemu zaskoczeniu komentatorów — wyraziła nawet Marjorie Taylor Greene, znana z ostrego sprzeciwu wobec finansowania Ukrainy. Paradoksalnie, w ostatnich dniach pozostaje ona w medialnym konflikcie z samym Trumpem i zapowiedziała, że nie będzie ubiegała się o reelekcję.

Jedynym republikaninem, który konsekwentnie pozostał przeciwko, był Thomas Massie.

Europa na celowniku

Głosowanie odbyło się krótko po opublikowaniu przez Biały Dom nowej strategii bezpieczeństwa narodowego, która — zdaniem analityków — ma na celu zdystansowanie USA od Europy i pogłębienie największego od dziesięcioleci rozdźwięku transatlantyckiego.

W dokumencie przedstawionym w zeszłym tygodniu administracja Trumpa, według ekspertów z Waszyngtonu, nie przedstawiła żadnej wizji obrony Ukrainy przed pełnoskalową agresją Rosji. Za to wyniosła na pierwszy plan nowego „przeciwnika” dla bezpieczeństwa USA: „nie Rosję, nie Chiny, lecz liberalną Europę”.

Włądimir Putin i Donald Trump na Alasce, 15 sierpnia 2025 r.

Włądimir Putin i Donald Trump na Alasce, 15 sierpnia 2025 r.Contributor/Getty Images / Getty Images

Konserwatywna ofensywa

Mimo to Johnson zaprezentował głosowanie z 10 grudnia jako zwycięstwo obozu konserwatywnego, który dopiero od niedawna zaczyna szerzej wspierać Ukrainę i coraz częściej podważa decyzje Trumpa dotyczące m.in. ataków Pentagonu na wenezuelskie jednostki czy jego niechęci do ujawnienia akt w sprawie Epsteina.

Prezydent Trump i republikanie w Kongresie przywracają amerykańską siłę, bronią naszego kraju, stoją przy naszych sojusznikach i dbają o to, by Stany Zjednoczone pozostały najsilniejszą i najbardziej sprawną militarnie potęgą, jaką świat kiedykolwiek znał

— powiedział Johnson przed głosowaniem.

Projekt NDAA na rok 2026 — zawierający ok. 8 mld dol. [ok. 32 mld zł] więcej, niż Trump pierwotnie zakładał w maju — trafi teraz pod obrady Senatu. Przewiduje on m.in., że liczba amerykańskich żołnierzy w Europie nie może spaść poniżej 76 tys. na dłużej niż 45 dni oraz blokuje możliwość wycofywania kluczowego sprzętu.

Grupa najbardziej konserwatywnych republikanów, w tym Taylor Greene, początkowo zamierzała zablokować ustawę z powodu wsparcia dla Ukrainy oraz braku zakazu wprowadzenia cyfrowej waluty banku centralnego.