W 2013 r. w rosyjskim Krasnogorsku odbyły się wybory Miss Universe, a właścicielem konkursu był wówczas Donald Trump. Polskę reprezentowała Paulina Krupińska po tym, jak zdobyła tytuł Miss Mazowsza, a następnie Miss Polonia. W ostatnim odcinku podcastu Magdy Mołek, prezenterka została zapytana o zdjęcie z amerykańskim prezydentem, zrobione podczas konkursu piękności. „Przyszedł złożyć kondolencje” — wyjaśniła Krupińska.

  • W jakich okolicznościach Paulina Krupińska poznała Donalda Trumpa?
  • Co Donald Trump powiedział o Polakach?
  • Jakie tytuły zdobyła Paulina Krupińska przed spotkaniem z Trumpem?
  • Czy Paulina Krupińska czuje wstyd związany ze zdjęciem z Trumpem?

Paulina Krupińska poznała Donalda Trumpa. Powiedział kilka słów o Polakach

W tamtym czasie Donald Trump prowadził różne działalności jako przedsiębiorca i biznesmen, a w latach 1996 — 2015 był właścicielem konkursu Miss Universe. Paulina Krupińska robiła wówczas karierę w modelingu, a podczas wyborów najpiękniejszej kobiety świata w 2013 r., zdobyła nagrodę Miss Photogenic. To właśnie zza kulis tego konkursu pochodzi zdjęcie modelki z amerykańskim prezydentem. Po latach Paulina Krupińska zdradziła szczegóły spotkania w podcaście „W moim stylu”.

Donald Trump przyszedł do naszej garderoby, w której byłam z Miss Filipin. To był czas kataklizmu w Filipinach i on przyszedł złożyć jej kondolencje. Zrobiłyśmy sobie z nim zdjęcia

— tłumaczyła modelka.

Paulina Krupińska, Donald Trump (2013 r.)https://www.instagram.com/pkrupinska/

Paulina Krupińska, Donald Trump (2013 r.)

Zapytana o to, czy wstydzi się zdjęcia z Donaldem Trumpem, Paulina Krupińska odpowiedziała, że z jednej strony „to nie jest przyjemne robić sobie zdjęcie z kimś takim”, a z drugiej, że „nie każdy ma zdjęcie z prezydentem Stanów Zjednoczonych”.

Krupińska zdradziła także, że podczas krótkiej rozmowy Donald Trump powiedział kilka słów o naszych rodakach.

„Jak dowiedział się, że jestem Miss Poland, to powiedział, że najlepsi pracownicy jego firmy są z Polski” — wyjawiła modelka.

W 1980 r. polscy emigranci na zlecenie Donalda Trumpa burzyli dom towarowy Bonwitt Teller, na którego miejscu powstać miała Trump Tower. Robotnicy byli zatrudnieni na czarno, pracowali 12 godzin dziennie, a pensje pojawiały się z opóźnieniem lub w ogóle nie były wypłacane.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.